Pożar koło salonu BMW

22

Kłęby czarnego dymu pojawiły się dziś na osiedlu Staszica i w centrum miasta – wszystko przez pożar trawy przy salonie BMW, który w południe gasili lubińscy strażacy.

– Coś się tutaj pali. Chyba salon samochodowy – informowali nas wystraszeni mieszkańcy. – Ogień szaleje po łące, aż dym zasłania kierowcom jadącym krajową trójką drogę – twierdzili.

Pożar rzeczywiście był. Paliła się jednak tylko trawa, a nie – jak twierdzili mieszkańcy – salon samochodowy.

– Przed południem otrzymaliśmy informację o pożarze trawy na nieużytkach rolnych w pobliżu salonu BMW. Na miejsce udały się trzy zastępy strażaków – informuje dyżurny operacyjny lubińskiej straży pożarnej. Strażacy z żywiołem walczyli ponad 1,5 godziny. Pożar udało się opanować.


POWIĄZANE ARTYKUŁY