Potrzebują jeszcze pięciu

70

Jeszcze pięć osób i będziemy mieć solidną grupę – mówi Klaudia Biernacik, lubińska liderka Szlachetnej Paczki. Wolontariusze, którzy chcą pomóc przy organizacji tegorocznego finału akcji, mogą się zgłaszać jeszcze do końca tego tygodnia.

Tak wyglądał finał Szlachetnej Paczki w Lubinie w 2014 r. (archiwum)
Tak wyglądał finał Szlachetnej Paczki w Lubinie w 2014 r. (archiwum)

Na pomoc w tym roku czeka koło 50 rodzin – tyle historii udało się już zebrać osobom, które dołączyły do rejonu lubińskiego. Każda z tych historii to ludzie potrzebujący pomocy, by móc sobie samodzielnie poradzić z problemami, na które napotkali w życiu.

– Potrzebna jest żywność, opał na zimę, ciepła odzież. Osoby chore proszą o wsparcie w postaci środków pielęgnacyjnych, na przykład materiałów opatrunkowych. Rzadziej zdarza się, że rodziny proszą o sprzęt gospodarstwa domowego – pralki lub lodówki – wylicza Klaudia Biernacik.

W tej chwili pracą w ramach Szlachetnej Paczki zajmuje się grono kilkunastu osób, w tym kilku wolontariuszy wspierających, którzy nie skończyli jeszcze 18 lat. Pełnoprawni ochotnicy mają za zadanie dwukrotnie odwiedzić rodzinę proszącą o pomoc, by zweryfikować, na ile udział Szlachetnej Paczki jest rzeczywiście potrzebny. Potem, jeśli dana rodzina zostanie zakwalifikowana do akcji, na wolontariuszu w dużej mierze spoczywa trud dostarczenia paczki z pomocą.

– Potrzebujemy jeszcze około pięciu osób, by móc dotrzeć do jak największej liczby rodzin – mówi Klaudia Biernacik. 

Finał akcji jest blisko (10 i 11 grudnia), dlatego osoby zainteresowane proszone są o jak najszybsze zgłaszanie się do koordynatorki – tel. nr 663 573 092. Dodatkowe informacje na temat działalności lubińskiej grupy znajdują się na jej facebookowym profilu i stronie Szlachetnej Paczki.


POWIĄZANE ARTYKUŁY