Poszedł do kina, wróci za trzy miesiące

3695

Pracownik kina zwrócił mu uwagę, że osoby pod wpływem alkoholu nie są wpuszczane na seans. I wtedy 40-letni lubinian wpadł w szał. Pobił mężczyznę, równie agresywny był w stosunku interweniujących chwilę później policjantów. Ostatecznie wizyta w kinie skończyła się dla mężczyzny trzymiesięcznym aresztem. Wcześniej usłyszał też siedem zarzutów, grozi mu pięć lat więzienia.

Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w tutejszej galerii handlowej. Do dyżurnego lubińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że agresywny mężczyzna zaatakował pracownika kina. Mężczyzna miał go bić i kopać po całym ciele, dodatkowo kierował groźby karalne do pozostałych pracowników.

– Kiedy na miejscu pojawił się patrol prewencji, agresor próbował uciec z miejsca zdarzenia. Po krótkiej chwili był już w rękach policjantów. To niestety nie ostudziło jego zapędów. Podczas interwencji naruszył nietykalność cielesną mundurowych i ich znieważył. Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji stróżów prawa, został jednak skutecznie obezwładniony i trafił do policyjnej celi – informuje st. asp. Anna Szajbler z KPP Lubin.

Poszkodowany pracownik obiektu został przewieziony do szpitala. Jak się okazało, w wyniku ataku 40-latka, doznał poważnych obrażeń ciała, skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej 7 dni.

Po wytrzeźwieniu 40-letni lubinianin usłyszał siedem zarzutów. Będzie odpowiadał za uszkodzenie ciała, kierowanie gróźb karalnych oraz za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i znieważenie mundurowych. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd zadecydował również o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – dodaje st. asp. Anna Szajbler.


POWIĄZANE ARTYKUŁY