– Upadek polskich tartaków czy firm meblarskich to efekt nieprzemyślanej polityki dyrektora generalnego Lasów Państwowych – uważa poseł z Lubina, Piotr Cybulski. Polityk Prawa i Sprawiedliwości w warszawskiej prokuraturze złożył właśnie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządcę publicznych lasów.
Według Piotra Cybulskiego, z zawodu leśnika, dyrektor generalny Lasów Państwowych bezprawnie narzuca reguły handlu drewna. Parlamentarzysta uważa, że takie uprawnienia może mieć jedynie minister skarbu lub resort gospodarki.
– W Polsce kilkaset tysięcy ludzi żyje z polskich lasów – tłumaczy poseł. – Przemysł meblarski, papierniczy, płyt wiórowych itp. to aż dwanaście procent produktu krajowego brutto (PKB). Tymczasem jeden człowiek, poprzez wprowadzanie procedur nieadekwatnych do sytuacji na rynku, doprowadza do plajty rodzime firmy związane z przemysłem drzewnym – dodaje Piotr Cybulski.
Zdaniem lubińskiego parlamentarzysty, brak wieloletnich kontraktów z polskimi przedsiębiorcami i zakłócenia w relacji walutowej sprawiają, że padać zaczynają takie tuzy, jak chociażby znane od dziesięcioleci zakłady meblarskie w Swarzędzu. Zagranicznych producentów stać bowiem na półroczne przestoje produkcji. W Polsce to sytuacja, która doprowadza firmy do bankructwa i zwolnień pracowników.