– Prywatyzacja KGHM to świadomy ekonomiczny rozbiór Polski – grzmi poseł PiS, Piotr Cybulski. Zdaniem parlamentarzysty, działania PO są celowe, a partia już od dawna szukała sposobu na usprawiedliwienie sprzedaży udziałów Polskiej Miedzi.
Podczas spotkania z dziennikarzami poseł przypomniał sytuację sprzed kilku miesięcy: – 18 grudnia 2008 roku zadałem w Sejmie pytanie na temat prywatyzacji KGHM i wiceminister Gawlik, w imieniu ministra Grada, zaprzeczył wszelkim planom wyprzedaży akcji KGHM. Ile warte są słowa ministrów, widzimy po ostatnich zdarzeniach. W wielu wypowiedziach polityków Platformy Obywatelskiej pada bardzo wyraźne stwierdzenie, że związki zawodowe są zbyt silne i to one rządzą firmą. Partia zapomina jednak, że w związkach są obywatele państwa i że także do nich należą rudy metali. Pozbywając się kopalni w sposób przemyślany i z premedytacją PO łamie konstytucję naszego państwa – ostrzega Cybulski.
Parlamentarzysta nie ma wątpliwości, że politycy oszukali obywateli. Czy rzeczywiście od dobra naszego regionu ważniejsza jest klubowa przynależność, ma pokazać głosowanie nad projektem ustawy, którą Cybulski – w ciągu najbliższych dni – zamierza złożyć w Sejmie. Dotyczy ona zmian opłat za składowanie odpadów wydobywczych w zbiorniku Żelazny Most.
– Zgodnie z obowiązującą ustawą, samorządy gminne i powiaty tracą 15 mln zł. Proponuję wprowadzenie zmian, dzięki którym pieniądze z podatków wróciłyby do społeczeństwa. Jest to sprawdzian dla PO i dla kolegów posłów z tego regionu. W ten sposób chciałbym poznać prawdziwe intencje rządu koalicyjnego PO-PSL. 28 mln zł jest przeznaczone na narodowy fundusz ochrony środowiska, a ponieważ rudy metali należą także do społeczeństwa, dlatego tak ważne jest, aby te pieniądze wróciły do samorządów, czyli prawowitego właściciela. Jeżeli tak się nie stanie, jasne będzie, że PO gwałci w sposób jawny i zdecydowany konstytucję i nie chce dzielić się ze społeczeństwem dobrami narodowymi, które są im przypisane konstytucyjnie – dodaje poseł Piotr Cybulski.