Ponad setka wolontariuszy wyjdzie na ulice

45

Już wkrótce, w drugą niedzielę stycznia – 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku dużo nowości. 13 stycznia na ulice Lubina wyjdzie ponad setka wolontariuszy, w mieście będą dwa sztaby, a finał WOŚP nie odbędzie się, tak jak dotychczas, w Galerii Cuprum Arena.

– Na pewno nie będziemy wchodzić sobie w drogę – śmieje się Beata Rzepka, która od dziesięciu lat szefuje lubińskiemu sztabowi WOŚP.

W tym roku będą dwa sztaby – jeden tradycyjnie w biurze Hufca ZHP przy ulicy 1 Maja, a drugi w Miejskim Domu Kultury w Lubinie. Takiej sytuacji nie było w Lubinie od lat.

Dzięki temu na nasze ulice wyjdzie ponad setka kwestujących. – To czy wolontariusze będą z jednego czy z drugiego sztabu, to nieistotne. Przecież wszyscy gramy dla jednej sprawy i wrzucamy do jednego wora – uśmiecha się Rzepka. – My już zakończyliśmy rekrutację. Z lubińskiego hufca wymaszeruje 81 kwestujących, którzy uzbrojeni w puszki, będą chodzić ulicami miasta – mówi.

Rekrutacji nie zakończył jeszcze sztab mieszczący się w MDK-u. – Chętni cały czas mogą się zgłaszać. Na tę chwilę mamy 40 kwestujących, ale docelowo ma być ich 80 – tłumaczy Katarzyna Marcinek ze sztabu w Miejskim Domu Kultury, opiekun prasowy wydarzenia.

Nabór na wolontariuszy odbywa się on-line na stronie: https://iwolontariusz.wosp.org.pl/login

– Ważne, by podczas wyboru sztabu, wybrać ten działający przy MDK w Lubinie, pod adresem aleja Komisji Edukacji Narodowej 6A – podpowiada Katarzyna Marcinek.

Skąd pomysł na drugi sztab w Lubinie? – Szef naszego sztabu Mariusz Jaworski prowadził sztab w Kielcach. Po przeprowadzce do Lubina również zapragnął w tym uczestniczyć. Chcieliśmy zorganizować jedynie małe wydarzenie, wspomóc WOŚP, a rozrosło się to do takich rozmiarów, że założyliśmy osobny sztab – tłumaczy Marcinek. Panią Katarzyną kierują również osobiste pobudki – jej dziecku pomogła aparatura z charakterystycznym czerwonym serduszkiem. Teraz chce oddawać to dobro.

Dwa sztaby, więcej kwestujących, a do tego 18 puszek stacjonarnych ustawionych w często uczęszczanych miejscach. I to w całym regionie. Stacjonarne puszki znajdziemy więc m.in. w Centrum Kultury Muza, solarium La Palma, siłowni FitArena, SITECH-u w Polkowicach, w Szklarach Górnych czy w pasiece w Miłosnej.

W całym Lubinie tego dnia będzie się sporo działo – w imprezę zaangażowało się wiele osób oraz całe szkoły, placówki, restauracje. Poinformujemy o tym bliżej finału WOŚP. Jak co roku aukcje odbędą się w CK Muza, gdzie przedmioty do licytacji można przynosić do 8 stycznia. Duża impreza szykuje się także w restauracji Baron w Lubinie.

Największą zmianą jest… brak finałowego koncertu, który ostatnimi laty odbywał się w Galerii Cuprum Arena w Lubinie.

Tegorocznym finałem będzie coroczny pokaz światełka do nieba. – Wszystko jest jeszcze w fazie ustaleń – zdradza Beata Rzepka.

– Czasu zostało niewiele. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć naszą akcję – gadżetami lub zostać wolontariuszem, prosimy o kontakt z szefem naszego sztabu – Mariuszem Jaworskim, telefon 669 719 108 – zachęca Katarzyna Marcinek.


POWIĄZANE ARTYKUŁY