Pomidor gruntowy został zaatakowany przez zarazę ziemniaka, a na ziemniakach pojawiła się stonka ziemniaczana.
Zwalczanie zarazy na pomidorach powinno się rozpocząć zanim pojawią się pierwsze widoczne objawy w postaci stalowoszarych plam, przechodzących w zielonobrunatne nekrozy szybko obejmujące swym zasięgiem całą powierzchnię rośliny. W przypadku dużego porażenia, cała plantacja może ulec zniszczeniu.
W przypadku stonki na ziemniakach, sygnałem do przeprowadzenia zabiegu zwalczającego jest stwierdzenie 1-2 zimujących chrząszczy na 25 roślinach, 10 złóż jaj na 10 roślinach lub 15 larw na jednej roślinie.
Rozwojowi pasożytów sprzyja wilgoć i wysoka temperatura.