Policyjny bat na rajdowców z Hutniczej

20

– Dobiegający z ulicy poziom hałasu jest ogromny i szczególnie uciążliwy we wczesnych godzinach rannych. Często utrudnia to sen, nawet przy szczelnie zamkniętych oknach – żali się lubinianin, który jakiś rok temu zamieszkał w wieżowcu w okolicach ulicy Hutniczej. – Czy da się coś z tym zrobić? – dopytuje. Podobno wiele ma się zmienić po zakończeniu remontu tej drogi – tak przynajmniej twierdzi starostwo powiatowe, któremu podlega ta ulica.

 

Lubinianin, nie wiedząc do kogo zwrócić się o pomoc, wysłał list do naszej redakcji. Sugeruje w nim, że na Hutniczej, która nie dość, że jest bardzo ruchliwa, to jeszcze przez wielu traktowana jak tor wyścigowy, można by ustawić fotoradary oraz ekrany dźwiękochłonne, a także zwiększyć kontrole policji i straży miejskiej.

– Większość kierowców jeżdżących ulicą Hutniczą traktuje ją niczym poligon doświadczalny i sprawdza tu osiągi swych aut czy motocykli. Prędkości osiągane przez niektóre auta oscylują co najmniej w granicach 150 kilometrów na godzinę! Czy można coś takiego tolerować w środku miasta? – dopytuje lubinianin.

Zarządca tej drogi, czyli starostwo powiatowe, nie wyklucza, że postawi radary i ekrany dźwiękochłonne. Ale nie potrafi stwierdzić, czy tak stanie się na pewno. – Zarząd Dróg Powiatowych w Lubinie, przed przystąpieniem do inwestycji związanej z przebudową ulicy Hutniczej, prowadził badania natężenia hałasu. Zgodnie z zasadami, takowe badania będą powtórzone z chwilą zakończenia inwestycji – informuje Krzysztof Olszowiak, rzecznik starostwa powiatowego. – Być może wtedy, jeśli zajdzie taka potrzeba, postawimy kolejne ekrany. Jedne już stoją tam, gdzie droga styka się bezpośrednio z blokami – dodaje.

Co do fotoradarów to rzecznik starostwa, który jest jednocześnie radnym miejskim, sugeruje, aby zakup takich urządzeń sfinansowało miasto.

– Pragnę zauważyć, że takowe urządzenia, należące do miasta, znajdują się już przy drodze powiatowej, to jest przy alei Niepodległości – wspomina Olszowiak. Nie wspomniał jednak, że rok temu, starostwo napisało skargę na prezydenta za to, że postawił radary przy tej ulicy.

Jest jednak i pozytywna wiadomość. ZDP, według słów Krzysztofa Olszowiaka, wystąpi do policji oraz straży miejskiej z wnioskiem o wzmożenie kontroli prędkości na Hutniczej. Może to choć trochę spowolni kierowców i zmniejszy hałas.


POWIĄZANE ARTYKUŁY