Po zwycięstwach nad ekipami UKS 31 Rokitnica i MKS Wieluń, zespół Młodzików MKS Zagłębia Lubin zapewnił sobie miejsce w finale Pucharu ZPRP. Trzeci i ostatni pojedynek półfinałowy z ASPR Zawadzkie, był dla młodych zawodników bardziej pojedynkiem o prestiż, ale wynik był także istotny. Przez większość spotkania swoje warunki dyktowali gospodarze. Koniec meczu, to zaskakujące przebudzenie rywali i naprawdę wspaniałe emocje.
Mecz rozpoczął się od „siódemki” dla MKS Zagłębia Lubin. Rzut karny wykorzystał bardzo skuteczny Sławomir Kardasz. Mateusz Korbut podwyższył rezultat na 2:1, a po chwili, po celnych rzutach Igora Lubosa, miedziowi prowadzili 7:3. Lubinianie stale atakowali bramkę rywali i rzucali praktycznie z każdej pozycji. Do przerwy pewnie prowadzili 15:8.
W drugiej połowie miedziowi kontynuowali dobrą passę. W 34. minucie wygrywali 20:13, a w 37. minucie 24:15. Taki stan rywalizacji mógł podobać się licznie zebranym kibicom, a sami zawodnicy mogli swobodniej kontynuować grę. Jednak spora przewaga, przyczyniła się w pewnym momencie do zbytniego rozluźnienia w szeregach gospodarzy. Zawadzkie na dziesięć minut przed końcową syreną zaczęło bardzo szybko odrabiać straty. W tym momencie kilka bramek zdobył Adam Wacławczyk, którego celne trafienia podwójnie motywowały ekipę przyjezdnych. Zagłębie wygrało mecz 30:28, ale wynik remisowy był bardzo realny. Na koniec turnieju półfinałowego, zespoły otrzymały pamiątkowe dyplomy, a także puchary. Do finału zakwalifikowało się MKS Zagłębie Lubin z pierwszego miejsca, a także ASPR Zawadzkie.
Zagłębie: Korbut 3, Pilch, Należyty, Kasperski 3, Chmielowiec 1, Kaczmarczyk 2, Jasiński 7, Wołowicz, Miłek 1, Jarszak, Lubos 3, Gelczuk 3, Bartosik, Pedryc 2, Tokarczyk, Kardasz 5.