Podopieczni Piotra Stokowca zmierzą się dwunastą ekipa Lotto Ekstraklasy, Cracovią. Obie ekipy zamkną 25 serie spotkań. Miedziowi po zwycięstwie nad Górnikiem Łęczna liczą na podtrzymanie passy. Zwycięstwo byłoby też prezentem dla sztabu szkoleniowego, który w obecnym składzie zanotuje setny występ w rozgrywkach.
Na Stadionie im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie, miedziowi chcą wywalczyć trzy punkty, a nie jak w rundzie jesiennej jeden. Naprzeciw naszej ekipy staną byli zawodnicy Zagłębia tacy jak Damian Dąbrowski, Krzysztof Piątek czy Mateusz Szczepaniak.
– Emocje na pewno są. Fajnie będzie się spotkać z kolegami na boisku, ale z drugiej strony to jest mecz jak każdy inny i przygotowujemy się do niego normalnie. Będą się dla nas liczyły tylko trzy punkty, a ja zrobię wszystko, żeby strzelić bramkę dla mojego nowego zespołu. Wiadomo, że nasza gra się nie układa w tym sezonie i potrzebujemy zwycięstwa, by zachować nadzieję na pierwszą ósemkę. Ale moja motywacja jest przede wszystkim pozytywna. Czy podwójna? Nie, przygotowuję się po prostu tak jak zwykle i nie chcę pompować balonika, żeby się nie przemotywować – komentuje na oficjalnym portalu Zagłębia Krzysztof Piątek. Spotkanie odbędzie się dziś o godzinie 18.00 w Krakowie.