Pojedynek o fotel lidera

12

We wtorek o godzinie 18.00, podopieczne Bożeny Karkut po raz ostatni wyjdą na parkiet w I rundzie Superligi Kobiet PGNiG. Ich rywalkami będzie SPR Lublin. Spotkanie nie będzie należał do najłatwiejszych. Oba zespoły nie przegrały żadnego spotkania lidze. Tym bardziej zwycięstwo będzie wspaniałym podsumowaniem rundy jesiennej. Rozmowa z Witoldem Kuleszą, prezesem MKS Zagłębia Lubin.

 

 

Panie prezesie, wspaniałym końcem I rundy, byłoby miejsce lidera z kompletem punktów. Jesteśmy o krok od takiej sytuacji.

Witold Kulesza: Zobaczymy jak to będzie we wtorek. Mam nadzieję, że dziewczyny wygrają i będziemy mieli komplet punktów.

Wracają do nas kadrowiczki. Zwłaszcza one odczują zmęczenie. Ze zgrupowania prosto na dwudniowy trening przygotowawczy przed meczem z Lublinem. To bardzo dużo.

WK: Zdecydowanie tak. Rozmawiałem z Kinga Byzdrą, ona praktycznie nie schodziła z parkietu w turnieju w Londynie. Mogą na pewno to odczuć. Z Lublinem zawsze te mecze są cięższe. To dobry przeciwnik.

Panie prezesie, Lublin często straszy samą nazwą. Jak będzie tym razem?

WK: Zespół z Lublina do tej pory nie jest pokonany, ale oczywiście do pokonania. Przede wszystkim wymagałbym od naszych dziewcząt koncentracji. To, że SPR ma miejsce wicelidera nie jest przypadkiem. Będzie to na pewno ciekawy mecz.

Jaki byłby wymarzony wynik spotkania z SPR-em?

WK: Każdy zwycięski wynik. Nawet jedną bramką.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY