Mieszkańcy Obory ostrzegają przed podejrzanym mężczyzną, który zaczepia dzieci pod pozorem poszukiwania swoich zgubionych kotów. Sprawa zgłoszona została na policję.
„Uważajmy na dzieci i rozmawiajmy” – pisze w mediach społecznościowych mieszkanka Obory, opisując sytuację z wczoraj. Mężczyzna wyglądający na około 60 lat zaczepił dzieci, prosząc, by pomogły mu szukać kotków. Jak mówi kobieta, nieznajomy był namolny i koniecznie chciał przekonać dzieci, by z nim poszły. Gdy wyszła przed dom, mężczyzna uciekł, szybko wsiadł do samochodu i odjechał. Okazało się, że tego samego dnia „poszukiwacz kotków” zaczepiał też córkę sąsiadów.
Sprawa została zgłoszona na policję, co potwierdza oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
– Przyjęliśmy zgłoszenie i będziemy ustalać tożsamość mężczyzny – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin.
Nawet jeśli mężczyzna nie miał złych zamiarów, warto uczulić dzieci, by nie rozmawiały z nieznajomymi. Szczególnie teraz, w czasie wakacji, gdy mają więcej wolnego czasu i spędzają go w gronie rówieśników na dworze.
– Wytłumaczmy dzieciom, by nie rozmawiały z obcymi, nie wsiadały z nimi do samochodu, a jeśli ktoś nieznajomy je zaczepi, koniecznie powiedziały o tym rodzicom – apeluje o ostrożność policjantka.