Pod ziemię dla Asi i Aleksa

100

Dzięki uprzejmości dyrekcji Zakładów Górniczych Lubin, załoga kopalni wystawiła na licytację dwa charytatywne zjazdy pod ziemię. Wygrani, wyposażeni w gumowce, gustowne wdzianko, aparat ucieczkowy, lampę osobistą i koszulę flanelową w najmodniejsze wzory, będą mogli zwiedzić kopalnię i poczuć, jak to jest być górnikiem.

fot. Rejonlg.blox.pl
fot. Rejonlg.blox.pl

Kopalnie KGHM tworzą podziemną metropolię, której długość chodników mierzy się w tysiącach kilometrów. Codziennie na głębokości od kilkuset do ponad tysiąca metrów pod ziemią pracują tysiące ludzi i setki ciężkich maszyn. Dzięki akcji załogi ZG Lubin, szczęśliwcy będą mogli zobaczyć to wszystko na własne oczy, biorąc udział w charytatywnej aukcji.

– Chcemy w ten sposób pomóc osobom nam bliskim, 40-letniej głogowiance, Joannie Konkel, która zmaga się z chorobą nowotworową oraz dwuletniemu Aleksowi, chorującemu na rzadką genetyczną chorobę – wyjaśnia Janusz Napiórkowski.

Zwycięzca każdej z licytacji będzie mógł zabrać ze sobą na dół czwórkę przyjaciół w dogodnym terminie, a organizatorzy nie wykluczają nawet zjazdów nocnych. Niemal kilometr pod ziemią będzie można odwiedzić prawdziwy oddział górniczy, wsiąść do maszyny droższej niż auto Jamesa Bonda, przejechać się pociągiem, autem terenowym albo autobusem. Już na powierzchni będzie można wejść na wieżę szybową i spróbować kultowej maślanki.

– Zwycięzców licytacji zabierzemy w miejsca, do których mało kto spoza załogi ma dostęp, a nawet spora część załogi nigdy tam nie była. Do naszej kopalni nie ma biletów i zwykle nie organizuje się zjazdów dla osób prywatnych. – mówi Janusz Napiórkowski.

Obie licytacje trwają do 11 listopada do godziny 20. Licytować można wyłącznie poprzez Facebooka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY