GMINA LUBIN. Na nietypowe znalezisko natrafiła firma budowlana wykonująca przyłącze gazowe w jednym z powstających domków w Oborze. Budowlańcy odkryli pocisk, który jest niewypałem z II wojny światowej. Teren został już zabezpieczony, a saperzy z jednostki wojskowej z Głogowa przewieźli pocisk do jednostki, by tam móc go zdetonować.
Niewybuch jest mały – wielkości ogórka – ale może spowodować wiele szkód. – Pocisk artyleryjski o kalibrze 75 mm pochodzi jeszcze z czasów II wojny światowej – wyjaśnia zastępca dowódcy Wojska Polskiego z Głogowa, Jacek Hajduk. – Zgłoszenie otrzymaliśmy wczoraj w godzinach wieczornych, a dziś podjęliśmy niewybuch, który zdetonujemy na poligonie – dodaje
Do czasu przyjazdu saperów miejsce zabezpieczała Ochotnicza Straż Pożarna ze Szklar Górnych.
Pocisk, który został wystrzelony podczas II wojny światowej, na skutek wadliwej amunicji nie wybuchł i dlatego stwarza zagrożenie. – W takich przypadkach zawsze zachowujemy szczególną ostrożność, dlatego podejmujemy go z ogromnym dystansem – zapewnia Hajduk.
Jeszcze dwa tygodnie temu saperzy z Głogowa zabezpieczali podobny pocisk na terenie naszego miasta. – Dostaliśmy informacje, że w okolicach obwodnicy oraz w ZS Górniczych znaleziono pocisk, ale takich przypadków jest wiele – kończy Hajduk.