Pobiegli z latarkami dla chorej Gai

663
Mimo mroźnej aury grupa kilkudziesięciu zapaleńców wyposażonych w latarki stanęła na starcie I Mikołajkowego Biegu Charytatywnego w Lubinie. Choć sportowych emocji nie zabrakło, to jednak rywalizacja tym razem miała mniejsze znaczenie. Liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i pomoc 8-letniej Gai Nowak, która cierpi na rzadką chorobę Zespół Lennoxa-Gastauta. Dzięki tej imprezie na leczenie dziewczynki udało się uzbierać 1850 zł. 
Organizatorami biegu była Fitarena Indomo oraz Maltański Legion. Do pomocy jak zwykle chętnie przystąpili Wolontariusze Z KGHM oraz sama organizacja wolontariatu KGHM, która ufundowała czapki, latarki oraz opaski odblaskowe. Dzięki gościnności Muzeum Historycznego w Lubinie, bieg i meta zostały usytuowane tuż przy Parku linowym z którego na czas imprezy można było skorzystać.
 
Jako pierwsza linię mety przekroczyła Sara Gościewicz reprezentująca „Aby Do Mety Przemków”. Tuż za nią przybiegł jej klubowy kolega Wojciech Ziemnik, zajmując pierwsze miejsce w kategorii mężczyzn. Zawodnicy i zawodniczki, którzy uplasowali się na podium otrzymali puchary. 
 
Oprócz tego odbyły się też licytacje. Największym zainteresowaniem cieszyła się kolacja ufundowana przez jedną z lubińskich restauracji. Dzięki hojności uczestników i przybyłych gości organizatorom udało się zebrać łącznie 1850 zł.
 
– Cała uzbierana kwota zostanie przekazana  Gai Nowak chorej na Zespół Lennoxa-Gastauta. Wszyscy zgodnie potwierdzili że impreza powinna mieć swą kontynuację w przyszłym roku a nawet swoją cieplejszą wersję w miesiącach letnich – mówi Łukasz Dominów z Wolontariatu KGHM.
 
Przypomnijmy, że Gaja Nowak cierpi na padaczkę lekooporną, zdarzają się dni, w których ma kilkanaście ataków. Więcej o chorobie dziewczynki pisaliśmy m.in. tutaj
 

POWIĄZANE ARTYKUŁY