51-latek pod wpływem alkoholu i bez uprawnień prowadził samochód, a podczas jazdy do sklepu wpadł do przydrożnego rowu. Policjantom tłumaczył, że miał urodziny i musiał udać się na zakupy…
Policyjny patrol z Rudnej zauważył w przydrożnym rowie auto marki nissan.
– W trakcie interwencji funkcjonariusze wyczuli od stojącego obok pojazdu właściciela woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 51-latka ponad 2 promile w organizmie – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Mężczyzna powiedział policjantom, że jechał do sklepu i stracił panowanie nad pojazdem. Co ciekawe mężczyzna w ogóle nie posiadał prawa jazdy.
– Mieszkaniec gminy Rudna zapytany, dlaczego bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości wsiadł za kierownicę odpowiedział, że… dzień wcześniej miał urodziny. Rano wypił tylko jedno piwo, a popołudniu musiał udać się na zakupy do sklepu – dodaje Serafin.
Nieodpowiedzialny mężczyzna stanie teraz przed sądem. W więzieniu może spędzić nawet dwa lata, a dodatkowo grozi mu wysoka kara finansowa.