Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Ta stara piłkarska prawda potwierdziła się po raz kolejny w derbowym starciu pomiędzy Zagłębiem Lubin a Śląskiem Wrocław. Tym razem skutek był opłakany dla miedziowych, którzy mimo wyraźnej optycznej przewagi ostatecznie musieli uznać wyższość rywali, przegrywając przed własną publicznością 1:2.
Choć przed piątkowym spotkaniem to goście zasiadali na fotelu lidera Ekstraklasy to według bukmacherów nieznacznym faworytem derbów byli podopieczni Waldemara Fornalika. Być może wpływ na takie predykcje miał wynik pierwszego meczu między tymi ekipami, zakończonego wyjazdowym zwycięstwem Zagłębia 2:1.
Od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze ruszyli do śmiałych ataków na bramkę strzeżoną przez Rafała Leszczyńskiego. Niestety miejscowym napastnikom brakowało zarówno odrobiny szczęścia jak i skuteczności w finalizowaniu dogodnych sytuacji. Na uwagę zasługuje zwłaszcza efektowne uderzenie przewrotką w 42. minucie w wykonaniu Dawida Kurminowskiego. Świetną interwencją w tej sytuacji popisał się golkiper Śląska. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki.
Niespodziewanie, tuż po zmianie stron na prowadzenie wyszli goście. W 46. minucie świetnym strzałem z woleja popisał się wprowadzony chwilę wcześniej Michał Rzuchowski. Lubinianie wprawdzie próbowali atakować, ale brakowało decydującego podania lub strzału na bramkę WKS-u. Kwadrans przed końcem spotkania na 2:0 podwyższył Erik Exposito. W 84. minucie bramkę kontaktową dla Miedziowych zdobył Juan Munoz, który wykorzystał świetne podanie Sergiya Buletsy. Niestety Miedziowym nie starczyło już czasu, by doprowadzić do wyrównania.
Dodajmy, że mecz odbył się bez większych ekscesów kibiców obu drużyn. Według relacji policji, przed spotkaniem fani jednej z drużyn próbowali wszcząć awanturę. Jednak dzięki zdecydowanej reakcji mundurowych do eskalacji konfliktu nie doszło.
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN – ŚLĄSK WROCŁAW 1:2 (0:0)
Bramki: Juan Muñoz 84 – Michał Rzuchowski 46, Erik Expósito 75
KGHM Zagłębie: 1. Jasmin Burić – 13. Mateusz Grzybek, 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata (68, 27. Bartłomiej Kłudka) – 7. Kacper Chodyna (68, 21. Tomasz Pieńko), 8. Damian Dąbrowski, 20. Marko Poletanović (85, 6. Tomasz Makowski), 16. Serhij Bułeca, 77. Mateusz Wdowiak – 90. Dawid Kurminowski (68, 18. Juan Muñoz).
Śląsk: 12. Rafał Leszczyński – 27. Martin Konczkowski, 4. Łukasz Bejger, 5. Aleks Petkow, 19. Patryk Janasik – 24. Piotr Samiec-Talar, 33. Jehor Macenko (46, 2. Aleksander Paluszek), 26. Burak İnce (73, 23. Daniel Łukasik), 17. Petr Schwarz (90, 21. Patryk Szwedzik), 22. Mateusz Żukowski (46, 28. Michał Rzuchowski) – 9. Erik Expósito.
sędziował: Jarosław Przybył.