Pijany Ukrainiec usłyszał już wyrok

1486

Stracił prawo jazdy, będzie musiał też zapłacić dwie grzywny – wracamy do sprawy pijanego obywatela Ukrainy, który kilka dni temu wjechał do rowu i dachował. Mężczyzna został już skazany.

Fot. OSP Raszówka

Jak już pisaliśmy, sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 11 października, na wysokości miejscowości Karczowiska. – 37-letni obywatel Ukrainy jechał samochodem osobowym marki Skoda. Mężczyzna nagle stracił panowanie nad pojazdem, skoda wypadła z drogi i dachowała – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Okazało się, że kierujący był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście wsiadając za kółko w tym stanie, nie wyrządził krzywdy sobie ani żadnemu innemu użytkownikowi tej drogi. – Mężczyzna oświadczył policjantom, że jechał do pracy do Krakowa. Przyznał się, że tego dnia pił alkohol. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że nieodpowiedzialny 37-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi – informuje oficer prasowy.

Obywatel Ukrainy został zatrzymany i trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu został doprowadzony do sądu. – Będzie musiał zapłacić karę grzywny w wysokości 2,5 tysiąca złotych, 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna, decyzją sądu, nie będzie mógł jeździć pojazdami mechanicznymi przez okres 3 lat – podsumowuje asp. sztab. Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY