Wyjątkową lekkomyślnością wykazał się obywatel Ukrainy, który jechał wczoraj wieczorem drogą ekspresową S3. Jego auto wylądowało na dachu, na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy.
Sytuacja miała miejsce przed godziną 20 na wysokości miejscowości Karczowiska. – 37-letni obywatel Ukrainy jechał samochodem osobowym marki Skoda. Mężczyzna nagle stracił panowanie nad pojazdem, skoda wypadła z drogi i dachowała – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Jak piszą na swoim facebookowym profilu strażacy z OSP Raszówka, „osoba poszkodowana sama opuściła pojazd, a ratownicy, którzy pierwsi przyjechali na miejsce z JRG Lubin udzielili jej kwalifikowanej pierwszej pomocy’.
Za kierownicą siedział 37-letni Ukrainiec. Jak się okazało, mężczyzna był pijany: miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie! Na szczęście wsiadając za kółko w tym stanie, nie wyrządził krzywdy sobie ani żadnemu innemu użytkownikowi tej drogi.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany i trafił do aresztu w lubińskiej komendzie. Będzie sądzony w trybie przyspieszonym, być może jeszcze dziś zostanie skazany.