W półfinale Pucharu Polski prowadzony przez Krzysztofa Kisiela Focus Park Kiper zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Z wyników losowania zadowolony jest Paweł Piętak, gdyż jego zdaniem piotrkowianie są w stanie nawiązać równorzędną walkę z Miedziowymi, choć według skrzydłowego Kipera będzie to bardzo wymagający rywal.
– Trafiliśmy na zespół z którym jesteśmy w stanie walczyć o wejście do finału jak równy z równym i zrobimy wszystko, żeby się tam znaleźć, zwłaszcza, że Kiper jeszcze nigdy nie występował w finale Pucharu Polski – powiedział zapytany o wynik losowania par półfinałowych Pucharu Polski zawodnik Kipera Paweł Piętak.
– Nie będzie to jednak łatwa przeprawa, bo nie możemy zapomnieć, że Zagłębie to aktualny wicemistrz Polski – zauważa podopieczny Krzysztofa Kisiela.
– Dobrze się złożyło, że pierwszy mecz gramy na terenie przeciwnika, bo w razie potknięcia będziemy mieli szansę odrobić straty u siebie – nie kryje zadowolenia szczypiornista z Piotrkowa. – Miejmy jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby – kończy swoją wypowiedź Piętak.
Pierwszy mecz obydwu zespołów odbędzie się 11 lutego w Lubinie. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później w Piotrkowie. W drugiej parze półfinałowej Wisła Płock zagra z prowadzonym przez Bogdana Wentę Vive Kielce.
Źródło: sportowe fakty