Pieszo dogoniła auto z pijanym kierowcą

3270

Pieszo dogoniła mężczyznę, zabrała mu kluczyki od auta i powiadomiła dyżurnego komendy. Mowa o posterunkowej Emilii Chmielowskiej z lubińskiej policji, która w czasie wolnym od służby udaremniła dalszą jazdę kompletnie pijanemu kierowcy. Zatrzymanemu 60-latkowi grozi teraz do trzech lat więzienia. 

Policjantka wydziału prewencji lubińskiej komendy w czasie wolnym od służby przebywała akurat w stadninie na terenie powiatu polkowickiego, gdzie realizuje swoją pasję jazdy konno. W pewnym momencie zauważyła, że na teren gospodarstwa wszedł mężczyzna znany jej z widzenia. Mundurowa podejrzewała, że jest on pod wpływem alkoholu, o czym świadczył sposób jego wypowiedzi oraz poruszania się.

– Po chwili funkcjonariuszka zauważyła, że mężczyzna ten wsiadł do samochodu jej koleżanki i odjechał w kierunku głównej drogi. Policjantka natychmiast pobiegła za nim pieszo i dogoniła go przy skrzyżowaniu ulicy, prowadzącej do gospodarstwa. Otworzyła drzwi samochodu i wyciągnęła  kluczyki ze stacyjki – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. 

Funkcjonariuszka o całej sytuacji powiadomiła oficera dyżurnego polkowickiej komendy. Na miejsce przyjechali wezwani policjanci, którzy przebadali mężczyznę alkomatem. Okazało się, że w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. 

Dodatkowo okazało się, że 60-latek decyzją starosty polkowickiego od 6 lat miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

– Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi Polkowic grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – informuje rzeczniczka lubińskiej policji. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY