Piotr Miakienko i Paweł Czyżyk przygotowują się do pierwszych zawodów po przerwie letniej. Lubińscy pięściarze wystartują w Grand Prix Polski. Zawodnicy będą walczyć o najwyższe stopnie podium, a także o punkty, które przybliżą ich do występu na mistrzostwach Polski.
Lubinianie ćwiczą pod bacznym okiem Borysa Oleszko, Zbigniewa Siwaka, Józefa Strzechowskiego, a także korzystają ze wskazówek Marka Węgierskiego. Pierwsza edycja Grand Prix odbędzie się 10 września. – Mają duże szanse na wspaniały finał. W szczególności Paweł, który jest obserwowany przez trenerów kadry narodowej. Chwała im za to, że pomimo jeszcze swojej pracy, chłopcy przychodzą na treningi i naprawdę ciężko trenują. Boks jest bardzo trudnym sportem, a oni to wszystko godzą. Jestem pełen podziwu dla nich. Przede wszystkim żyją boksem – komentuje Zbigniew Siwak, szkoleniowiec MKB Energetyki Lubin.
W walce o prawo udziału w mistrzostwach Polski zobaczymy także Dawida Oborskiego. Pięściarz wrócił jednak po dłuższej przerwie i nie od razu stanie na ringu podczas Grand Prix. – Co prawda na wrześniowe Grand Prix nie będzie w pełnej dyspozycji i możliwe, że nie uda się z Piotrkiem i Pawłem na pierwszą edycję tych zawodów – puentuje trener.