Pierwszy zahamował, trzeci uderzył w drugiego

6022

Wyglądało groźnie, na szczęście skończyło się na pogniecionych blachach i uszkodzonych barierkach – takie są skutki zderzenia trzech pojazdów tuż przy bramie głównej do parku Wrocławskiego.

W zderzeniu wzięły udział dwa auta marki renault oraz jeden opel. Wszystkie jechały od strony ulicy Wrocławskiej w kierunku Paderewskiego. Pierwszy jechał 76-letni kierowca renault. – Mimo iż miał zielone światło, gwałtownie zahamował, bo zauważył, że od strony sądu w kierunku przejścia dla pieszych szybkim krokiem zmierza kobieta z dziecięcym wózkiem. Zahamował, by ją przepuścić – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Jadący za nim 36-letni kierowca innego renault odbił lekko w prawo, więc nie wydarzyłoby się nic złego, gdyby nie trzeci w kolejności, 76-letni kierowca opla. Ten nie zdążył wyhamować, uderzył w jadącego przed nim renault, w konsekwencji środkowe auto uderzyło w barierki.

– Ostatni z kierowców, 76-letni kierowca opla, został uznany za sprawcę kolizji, jako że nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim pojazdu. Mężczyzna został ukarany mandatem oraz punktami karnymi – dodaje asp. sztab. Serafin.

Fot. SzK


POWIĄZANE ARTYKUŁY