Pierwszy mecz dla Zagłębia

11

Kluczem do sukcesu w tym meczu była obrona i dobra dyspozycja bramkarki, Moniki Maliczkiewicz, która została MVP spotkania. KGHM Metraco Zagłębie Lubin podejmowało dziś w pierwszym pojedynku półfinału fazy play-off, ekipę Jensa Steffensena. Po zaciętych 60. minutach, ze zwycięstwa cieszyły się gospodynie. Lubinianki wygrały 19:16. Jutro drugi pojedynek, także o godzinie 19.00 w SP nr 14.

Jak wspominała przed tym meczem Bożena Karkut, trener Zagłębia – Wygrajmy pierwszy mecz, później będziemy myśleć o kolejnym. Tak też się stało. Lubinianki będą mogły dziś spać już nieco spokojniej i myśleć o drugim pojedynku, gdyż w ogólnej rywalizacji prowadzą 1:0, a pierwszy zwycięski mecz zanotowały na własnym parkiecie.

Jako pierwsza trafiła Katarzyna Janiszewska. Do remisu doprowadziła reprezentantka Polski, Agnieszka Jochymek. Celne trafienia Kingi Lalewicz, Karoliny Semeniuk-Olchawy i Klaudii Pielesz dały Zagłębiu rezultat 4:1. Po chwili żółtymi kartkami zostały ukarane Agnieszka Jochymek i Vanessa Jelić, a na ławce kar usiadła Joanna Obrusiewicz. Twarda lubińska obrona nie pozwoliła jednak Vistalowi na zbyt duże odrobienie straty. Od 19 do 21. minuty, wspaniałymi interwencjami zadziwiała Monika Maliczkiewicz, która wybraniała wszystkie rzuty gdynianek. Pod koniec pierwszej połowy podopieczne Jensa Steffensena dogoniły miedziowe na różnicę jednego trafienia. Do przerwy gospodynie prowadziły 9:8.

Od początku drugiej połowy trwała wymiana ciosów, a na tablicy wyników najczęściej widniał remis. W 38. minucie, kiedy Monikę Maliczkiewicz pokonała Iwona Niedźwiedź, Vistal wyszedł na prowadzenie 11:10. Chwilę później bramkę zdobyła Karolina Semeniuk-Olchawa. Miedziowe złapały wiatr w żagle, a po kolejnych dwóch akcjach zakończonych skutecznie przez Annę Pałgan było 13:11. Kolejne udane interwencje „Łosia”, skuteczna gra w ataku i twarda w obronie sprawiły, że w 54. minucie lubinianki mogły poczuć się komfortowo, gdyż wygrywały 18:14. Podopieczne Jensa Steffensena nie zamierzały składać broni i odrobiły dwie bramki. Ostatnie fragmenty, to uważna gra lubinianek, które szanowały piłkę i wygrały 19:16.

– Cieszę się z pierwszego zwycięstwa, bo ten pierwszy na swoim terenie jest bardzo ważny na dobry start. To na pewno był mecz obrony z obu stron, na szczęście ze wskazaniem dla nas. Co do skuteczności, to wiele do zrobienia, bo sytuacji było sporo, natomiast nie sprzyjało nam nieco szczęścia, bo było sporo uderzeń w słupek – skomentowała Bożena Karkut, szkoleniowiec KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

– Nasz atak pozostawiał wiele do życzenia i nad tym musimy popracować – przyznał po spotkaniu trener Vistalu Gdynia, Jens Steffensen.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka – Załęczna 3, Piekarz, Pałgan 3, Semeniuk-Olchawa 3, Obrusiewicz, Paluch, Jelić 2, Bader, Lalewicz 2, Piechnik 1, Walczak, Jochymek 2, Pielesz 3.

Vistal: Kowalczyk, Gapska – Kalska 2, Janiszewska 2, Niedźwiedź 7, Galińska 2, Pawłowska, Zych, Kozłowska, Dorsz, Khouildi. Balsam, Kulwińska 3, Andrzejewska.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY