Pierwsza porażka Zagłębia

11

Zagłębie Lubin przegrało na wyjeździe z Polonią Bytom 1:2 (1:0). Jest to pierwsza porażka miedziowych pod wodzą trenera Marka Bajora. Lubinianie prowadzili po pierwsze połowie po trafieniu z rzutu karnego Ilijana Micanskiego. Gospodarze dwukrotnie trafiali po przerwie. Aleksandra Ptaka pokonali Szymon Sawala i Błażej Telichowski. Sędzia pokazał aż osiem żółtych kartek.

W 10 minucie strzał z dystansu obrońcy Polonii Killara, ale bardzo niecelny.
W 14 minucie Telichowski fauluje w polu karnym Mouhamadou Traore.
W 16 minucie Ilijan Micanski strzela gola z jedenastu metrów. Bułgar strzela w sam środek bramki, piłka odbija się jeszcze od nóg Skaby i wpada do siatki.
W 20 minucie Ekwueme dośrodkowej z lewej strony w pole karne do Traore, ale Senegalczyk uderza niecelnie.
W 22 minucie zmiana sędziów. Marcin Borski schodzi z boiska, a w jego miejsce wchodzi sędzia techniczny – Tomasz Garbowski z Kluczborka (do tej pory prowadził spotkania w I lidze i Młodej Ekstraklasie). Borski prawdopdobnie naciągnął mięsień dwugłowy nogi.
W 24 minucie w polu karnym Zagłębia wywraca się Podstawek, sugerując, że był faulowany przez Reinę. Arbiter nie dyktuje karnego.
W 28 minucie wbiegający w pole karne Hanzel decyduje się na strzał, ale wprost w ręce bramkarza.
W 36 minucie ostro faulowany w środkowej strefie boiska Sergio Reina.
W 43 minucie dośrodkowanie z lewej strony pola karnego Traore do Ekwueme (jeszcze po drodze piłka mija Kędziorę), a ten mając przed sobą tylko bramkę, nie trafia w nią uderzając piłkę głową tuż obok słupka. To była doskonała okazja na gola.
W doliczonym czasie gry Micanski na szóstym metrze ograł bramkarza i obrońcę Polonii. Mając przed sobą tylko bramkę uderza zbyt wysoko i piłka przelatuje nad bramką. Stuprocentowa okazja zmarnowana.

W 49 minuty z rzutu wolnego strzela Mateusz Bartczak. Zrobił to jednak zbyt słabo, by zdobyć gola.
W 55 minucie dośrodkowanie z lewej strony boiska Radzewicza i Szymon Sawala pokonuje Ptaka uderzeniem głową. Jest remis 1:1.
W 64 minucie Polonia wychodzi na prowadzenie. Gola zdobyła głową Telichowski, który wykorzystuje dośrodkowanie z rzutu wolnego Bazika. Obrońca bytomian nie został upilnowany przez graczy Zagłębia. Lubinianie przegrywają 1:2.
W 69 minucie szybka kontra bytomina po błędzie Reiny w środku boiska. Kontratak zakońćzył się jednak, na szczęście dla lubinian, fatalnym uderzeniem Tomasika.
W 74 minucie Mateusz Bartczak zniesiony z boiska na noszach. Faulowany przez Tomasika, długo nie podnosił się z murawy. Musiał z niej zostać zniesiony. Wszedł za niego wychowanek Zagłębia Adrian Błąd.
W ostatnich minutach szarpane akcje z obydwu stron, ale żadna nie była na tyle groźna, by mógł być gol.
W 86 minucie w polu karnym Zagłębia prawie doszło do bójki. Stasiak ostatecznie otrzymał żółtą kartkę.
W 89 minucie Hricko wybiła piłkę głową z linii bramkowej Polonii. Uderzał Ekwueme, było blisko remisu.

W doliczonym czasie gry Zagłębie atakowało, ale bez skutku. Po dziewięciu meczach bez porażki, passa została przerwana. Polonia wygrała 2:1.


Polonia Bytom – Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)

Bramki: Sawala 55, Telichowski 64 – Micanski 16 (karny)
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa), od 22 min. Tomasz Garbowski (Kluczbork).
Żółte kartki: Telichowski, Sawala, Tomasik, Skaba – M. Bartczak, Reina, Nhamoinesu, Stasiak.

Polonia: Skaba – Hricko, Klepczyński, Killar, Telichowski (73 Kotrys) – Barcik (57 Trzeciak), Tymiński, Sawala, Radzewicz (60 Tomasik), Bażik – Podstawek.

Zagłębie: Ptak – G. Bartczak, Reina, Stasiak, Nhamoinesu – Ekwueme, M. Bartczak (75 Błąd), Hanzel – Micanski, Traore, Kędziora.


POWIĄZANE ARTYKUŁY