Patriotyczny koncert w hali RCS

4535

Była Bogurodzica uznawana za pierwszy hymn Polski, był również Mazurek Dąbrowskiego, czyli obecny hymn naszej ojczyzny. Nie zabrakło też Roty oraz hymnu Lubina. Wszyscy, którzy odwiedzili dziś halę widowiskowo-sportową Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie mieli okazję usłyszeć oraz zaśpiewać znacznie więcej pieśni o charakterze patriotycznym. Wszystko to w ramach 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

To radosne dla wszystkich Polaków święto w tym roku rozpoczął utwór „Płonie ognisko i szumią knieje”, podczas którego na scenie zaczęli ustawiać się miejscowi harcerze, piłkarki i piłkarze ręczni Zagłębia Lubin, członkowie grupy rekonstrukcyjnej oraz uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie. Chwilę później wypełniona niemal do ostatniego miejsca hala RCS odśpiewała wspólnie wszystkie zwrotki hymnu Polski.

– Witam bardzo serdecznie na wspólnym śpiewaniu pieśni patriotycznych. Zapraszam do tego, abyśmy razem głośno, wyraźnie i z mocą śpiewali pieśni znane i lubiane – zaprosił do wspólnej zabawy prowadzący dzisiejszą uroczystość ksiądz Mariusz Jeżewicz.

– Dzisiaj w tak trudnym czasie, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, ważne, byśmy się jednoczyli i szukali tego, co wspólne – podkreślił duchowny.

W trwającym ponad półtora godziny patriotycznym koncercie wzięli udział zarówno dorośli mieszkańcy miasta, uczniowie oraz przedszkolaki. Nikt nie szczędził gardeł oraz rąk do oklasków. Wielu lubinian przebrało się w biało-czerwone stroje i wzięło ze sobą flagi oraz pomalowało buzie w narodowe barwy. Swoje wysokie umiejętności taneczne zaprezentował także Zespół Piosenki i Tańca „Gwarkowie”. Atmosfera czasem podniosła, a czasem wesoła i radosna. W zależności od potrzeby chwili i utworu.

– Przychodzę z całą rodziną na te koncerty co roku, odkąd tylko zaczęto je organizować. Zawsze jest tak samo pięknie. Myślę, że warto krzewić w dzieciach te patriotyczne wartości od najmłodszych lat, a to jest świetna ku temu okazja – mówi jeden z przybyłych lubinian.

– Miło popatrzeć i posłuchać aż tylu wspaniałych piosenek i pieśni, zwłaszcza gdy wykonują je tacy młodzi ludzie jak dzisiaj. Momentami aż łezka mi się w oku zakręciła – dodaje starsza mieszkanka stolicy polskiej miedzi.

Fot. SzK


POWIĄZANE ARTYKUŁY