– Przy numerach parzystych ławek nie ma, a przy nieparzystych są. Ktoś o nich zapomniał czy nigdy nie miały tam stać? Przecież każdy chce móc wyjść i usiąść sobie spokojnie przed blokiem. Czy zamontowane zostaną te ławki? – dopytuje Czytelnik w e-mailu do redakcji.
Na niesprawiedliwe rozłożenie ławek przy ul. Pawiej żali się lubinianin. – Na całym osiedlu przy okazji termomodernizacji bloków pod klatkami stawiano nowe ławeczki, gdzie starsi ludzie i nie tylko, mogli wyjść i posiedzieć. Natomiast przy ul. Pawiej, szczególnie przy klatkach o numerach parzystych, ktoś chyba o tym nie pomyślał albo zapomniał. Teraz nie można się nawet dowiedzieć dlaczego, bo nikt nic nie wie – żali się mieszkaniec.
Teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie”. O komentarz poprosiliśmy więc prezesa instytucji. Tomasz Radziński nie miał jednak czasu z nami porozmawiać. Informację przekazała nam sekretarka spółdzielni.
– W naszej spółdzielni o tym, gdzie są ławki, decydują sami mieszkańcy. Jeśli ktoś pisemnie poprosiłby nas o zamontowanie ławki w danym miejscu, a pod pismem podpisałaby się większość lokatorów z danej klatki, spółdzielnia by tę prośbę spełniła. To, że ławek przy numerach parzystych nie ma to przypadek i czysty zbieg okoliczności – zapewnia sekretarka.