Partner ważniejszy od dzieci

29

Molestował ją dziadek, ale konsekwencji nie poniesie, bo umarł. Do tzw. innej czynności seksualnej miał ją zmusić także były konkubin matki. Trzynastolatka z Lubina nie ma łatwego życia.

Wiosną ubiegłego roku, pod częstą nieobecność matki, musiała gotować, robić zakupy, prowadzić dom i zajmować się trójką młodszego rodzeństwa w wieku: 3, 9 i 11 lat, w tym niepełnosprawnym fizycznie i umysłowo bratem. Kiedy się buntowała, matka wielokrotnie znęcała się nad nią psychicznie i fizycznie. Zakazywała też rozmawiać z kuratorem sądowym, który miał nadzór nad rodziną.

– Prokuratorskie śledztwo wykazało, że 37-letnia Anna P. w krótkich odstępach czasu pozostawiała czwórkę swych dzieci bez jakiejkolwiek opieki. Nie zapewniała im odpowiedniej ilości pożywienia. W maju ubiegłego roku porzuciła dom i wyjechała na kilka dni do Niemiec. Zabrała ze sobą tylko trzyletnią córkę – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Okazuje się, że zagraniczny wyjazd 37-latki spowodowany był poznaniem nowego partnera. W tym czasie cała odpowiedzialność za dom spadła na najstarszą, 13-letnią córkę kobiety. Dziewczynka ma za sobą również inne traumy.

W przeszłości była seksualnie molestowana przez nieżyjącego już dziadka. Także były konkubin matki: 35-letni Robert C. w 2009 roku miał się jednorazowo dopuścić wobec dziecka „innej czynności seksualnej”. – Post factum zapłacił pokrzywdzonej dwieście złotych. Dziewczynka pieniądze te miała przekazać matce – informuje rzecznik prasowy śledczych. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Kobiecie, która pozostawiała dzieci bez opieki – choć prawnie ciąży na niej obowiązek szczególnej troski – grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Anna P. skorzystała z prawa do odmowy składania zeznań. Oskarżona ma wykształcenie średnie i pozostaje na utrzymaniu partnera. Jej sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Lubinie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY