Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami miasta

4538

Ulicami Lubina już po raz jedenasty przeszedł Orszak Trzech Króli. Przyozdobieni w papierowe korony, z chorągiewkami w dłoniach, mieszkańcy cieszyli się z możliwości wspólnego przeżywania dzisiejszego święta.

Orszak Trzech Króli to wydarzenie organizowane w wielu polskich miejscowościach. Lubin tradycyjnie dołączył do tych jasełek.

– Według naszych obliczeń, to to już chyba jedenasta edycja orszaku, bo mieliśmy przerwę związaną z pandemią – mówi ksiądz Mariusz Jeżewicz, dyrektor Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie i współorganizator lubińskiego Orszaku.

– Przygotowaliśmy w tym roku 2500 koron. Myślę, że ludzie tu chętnie wracają, bo się po prostu tu dobrze czują,  ponieważ panuje miła, sympatyczna i życzliwa atmosfera. Jest to też sposób takiego radosnego zamanifestowania swojej wiary. W Polsce mamy bardzo dużo kolęd. Znamy je, lubimy je śpiewać, a śpiew bardzo jednoczy. Czujemy wtedy taką dużą, piękną wspólnotę – uważa duchowny.

ksiądz Mariusz Jeżewicz

Z papierowymi koronami na głowach i chorągiewkami w dłoniach mieszkańcy powitali w rynku Kacpra, Melchiora i Baltazara, po czym wspólnie przeszli do hali Regionalnego Centrum Sportowego, pod którą czekali na nich aniołowie. Po drodze na pokuszenie wodziły ich diabły. Z kolei anioły rozdawały chleb uczestnikom barwnego pochodu.

– Przychodzimy tu praktycznie co roku. Tak nas to przyciąga. Przede wszystkim chodzi o tradycję, chcemy też uczyć dzieci, że są takie święta. Oby to w nich trwało jak najbardziej i jak najdłużej. A poza tym są to nasze tradycje chrześcijańskie. Witamy naszego Jezuska w Lubinie – mówi jedna z uczestniczek dzisiejszego święta.

– Nigdzie indziej nie byłam na takim orszaku. Jedynie widziałam w telewizji, ale ten w Lubinie jest bardzo fajnie zorganizowany. Na hali jest przecudownie. Będziemy wspólnie kolędować, tak jak w domu tak i tam – dodaje.

Większość przybyłych była podobnego zdania. – Bierzemy udział w tym wydarzeniu, dlatego że jesteśmy katolikami. Uważamy, że to jest bardzo piękne święto, podczas którego można zademonstrować swoją wiarę, wyjść na ulicę z dziećmi i pokazać im, jaką mamy polską tradycję. Ważne jest też wspólne spędzanie czasu – zauważa małżeństwo, które wraz z całą rodziną pojawiło się dziś w rynku.

W tej barwnej uroczystości nie zabrakło również przedstawicieli lokalnych władz. – Biorę udział niemal we wszystkich edycjach Orszaku. Może raz opuściłam to wydarzenie z przyczyn ode mnie niezależnych. Sądzę, że tę tradycje należy kultywować i zachęcać, żeby coraz więcej mieszkańców brało w tym udział – podkreśla Bogusława Potocka, przewodnicząca Rady Miejskiej w Lubinie, która przy tej okazji złożyła noworoczne życzenia w imieniu prezydenta i radnych.

– Jako władze miasta chcemy dzisiaj oddać hołd dzieciątku Jezus. Życzę wszystkim, aby w nowym roku w naszych sercach zamieszkał pokój. Nie tylko w naszym mieście, ale w całej Polsce i na świecie, bo ty tego pokoju nam bardzo potrzeba.

Orszak został zakończony w hali widowiskowo-sportowej. Tam oddano hołd Jezusowi i wspólnie kolędowano.

Tradycja Orszaków Trzech Króli narodziła się w Polsce w 2008 roku. Lubin przyłączył się do tej inicjatywy i z roku na rok tutejszy Orszak Trzech Króli się rozrasta. Dziś w pochodzie wzięło kilka tysięcy lubinian, a także mieszkańców okolicznych miejscowości.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY