Orkiestra znów idzie na rekord. Lubinianie hojni jak zawsze

1349

127,5 miliona złotych – tyle jak na razie udało się zebrać podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pieniądze będą jeszcze wpływać na konto fundacji Jurka Owsiaka przez najbliższe tygodnie, zatem jest spora szansa na pobicie ubiegłorocznego rekordu. Podobnie jak w całej Polsce również mieszkańcy Lubina i okolic pokazali swoje dobre serca i nie szczędzili grosza na zakup sprzętu dla laryngologii, bo to własnie był cel tegorocznej zbiórki. Wszystko wskazuje na to, że w naszym mieście też padnie nowy rekord. 

Przypomnijmy, że w powiecie lubińskim w tę ogólnopolską akcję charytatywną tradycyjnie włączyły się dwa sztaby. Choć tym razem ze względu na trwającą pandemię obyło się bez koncertów plenerowych i innych atrakcji, jakie organizowano w trakcie poprzednich finałów, to jednak mieszkańcy udowodnili, że chcą i potrafią pomagać. Dowodzi tego nie tylko liczba ponad 150 wolontariuszy na ulicach miast i wsi naszego powiatu, ale przede wszystkim suma zebranych pieniędzy. 

– Na tę chwilę mamy prawie 70 tys. z puszek wolontariuszy i puszek stacjonarnych i około 32 tys. zł na e-skarbonce. Nie mam jeszcze kwot z licytacji, bo te trwają do 14 lutego (link do licytacji), ale z tych kwot, które teraz znamy, już wiemy, że pobijemy ubiegłoroczny rekord. Eskarbonka działa dzisiaj do północy, więc jest szansa, że jeszcze coś wpłynie – informuje Beata Rzepka, szefowa lubińskiego sztabu WOŚP #517.

Na ten świetny wynik składa się przede wszystkim ciężka praca wolontariuszy kwestujących w Lubinie, Ścinawie i Rudnej.

– Bardzo dużo aukcji się odbyło w Pałacyku w Ścinawie. To była nasza filia w tym roku. Działaliśmy też w Rudnej, gdzie odbyła się zbiórka wolontariuszy oraz akcja z balonami i serduszkami – dodaje. 

Liczenie zakończone – 69 tysięcy bez eskarbonki, licytacji i danych z terminala.

Opublikowany przez 29 Finał WOŚP w Lubinie Niedziela, 31 stycznia 2021

Najwyższa kwota, jaka znalazła się w puszcze wolontariusza, to prawie 2,5 tys. zł, nie licząc wolontariusza w Ścinawie, który zbierał pieniądze za wylicytowane przedmioty z aukcji. W sumie uzbierał 8540 zł. Sporym zainteresowaniem na licytacji cieszyły się koszulki z logo Orkiestry, które szły pod młotek za 600 czy 700 zł. – Dużo dało nam posiadanie terminala. Każdy przychodzi na licytacje, mając w portfelu określoną kwotę, ale dzięki terminalowi można było zrealizować swoje zakupowe marzenia – zauważa Beata Rzepka. 

– Muszę podkreślić nieocenioną pomoc ze strony Szkoły Podstawowej nr 10, życzliwość pani dyrektor i wsparcie całej kadry pedagogicznej, a także członków klubu krwiodawców HDK Serce Górnika. Bez nich nie dałabym sobie rady. Siedzieli tu z nami i przez cały czas liczyli pieniądze. Dzięki nim udało się to zrobić bardzo szybko, bo już o godz. 21 byliśmy w domach. Zresztą pomagają nam już od lat. Na wysokości zadania stanęła też kadra pedagogiczna w Rudnej. Tam praktycznie dwie dziewczyny, Gosia i Natalia, ogarnęły całą pracę. Same zbierały do puszek i do wspierania zachęciły też firmy. Dziękuję Wam wszystkim! – mówi.

Przyzwoitym wynikiem może się poszczyć także drugi lubiński sztab. – Wstępna kwota to 26 678,23 zł, ale nie wszystkie środki zostały jeszcze policzone. Dzięki akcji zbierania groszówek mamy prawie 160 kg monet. Sortownia policzy to wszystko na dniach i będziemy wiedzieć szczegółowo. Także łączna suma na pewno będzie wyższa – mówi Mariusz Jaworski, szef lubińskiego sztabu numer 4628, działającego w Młodzieżowym Domu Kultury. 

Więcej o tym, co na 29. finał WOŚP przygotowały oba lubińskie sztaby, pisaliśmy tutaja relacje i fotogalerie znajdziecie tu i tu

Ogólnie Orkiestra pod batutą Jurka Owsiaka zebrała jak na razie 127,5 mln zł, to o ponad 12 mln zł więcej niż kwota, jaką podano rok temu, dzień po 28. Finale. Jest więc spora szansa, że ubiegłoroczny rekord 186 mln zł zostanie pobity. Oficjalna kwota zostanie podana dopiero za kilka tygodni. 

W powiecie lubińskim przed rokiem zebrano ponad 140 tys. zł. Biorąc pod uwagę fakt, że tegoroczna zbiórka się jeszcze nie zakończyła, także liczymy na lepszy wynik niż ostatnio.


POWIĄZANE ARTYKUŁY