Ona spojrzała, jego pobili

27

Lubinianin został pobity, dlatego że stanął w obronie żony. Z obrażeniami na całym ciele został zabrany do szpitala.

Wszystko zaczęło się od tego, że lubinianka, która spacerowała w pobliżu parku Wrocławskiego z mężem, spojrzała na przechodzących obok czterech młodzieńców. – To im się nie spodobało. Zaczęli ubliżać nieznanej im kobiecie. W jej obronie stanął mąż. Młodzieńców zdenerwowała taka postawa mężczyzny. Zaczęli go bić pięściami i kopać po całym ciele – relacjonuje starszy aspirant Jan Pociecha.

Gdy młodzi doszli do wniosku, że zemścili się wystarczająco, odeszli, zostawiając zszokowaną parę. Mężczyzna, który padł ich ofiarą, został zabrany do szpitala. Na szczęście para zapamiętała, jak wyglądali napastnicy.

– Na podstawie podanych rysopisów policjanci z wydziału prewencji szybko zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 16 do18 lat – dodaje Jan Pociecha. – Teraz trzema z nich zajmie się sąd rodzinny, a 18-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY