Okradł taksówkarza, przed policjantami ukrył się w rowie

3046

26-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego może trafić za kraty nawet na 8 lat, po tym jak dokonał szczególnie zuchwałej kradzieży. Okradł taksówkarza i uciekł. A przed policjantami próbował ukryć się w przydrożnym rowie.

Do taksówki 76-latka wsiadła para, która chciała jechać do pobliskiej wsi. Kobieta była spokojna, natomiast jej towarzysz agresywny i wulgarny. Kiedy wystraszony taksówkarz poprosił o zastaw za kurs, 26-letni pasażer wyrwał telefon, który znajdował się w uchwycie zamontowanym na szybie samochodu i wraz ze swoją koleżanką uciekł.

– Policjanci natychmiast po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania opisanych przez pokrzywdzonego osób. Śledząc monitoring miejski, dyżurny wytypował drogę ucieczki napastnika. Do patroli prewencji dołączyli policjanci z ruchu drogowego i wydziału kryminalnego, namierzając podejrzanego, który na widok radiowozów zaczął uciekać w stronę pobliskich gospodarstw. Po trwającym kilkaset metrów pościgu, funkcjonariusze zatrzymali napastnika, który próbował się ukryć w rowie melioracyjnym – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Przy 26-latku policjanci znaleźli pokrowiec od skradzionego taksówkarzowi telefonu. Mężczyzna uciekając wyrzucił komórkę na jedną z mijanych posesji.

– Funkcjonariusze odzyskali telefon o wartości 700 złotych i przekazali właścicielowi. Podejrzany został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Natomiast 24-latka została zatrzymana w swoim mieszkaniu i również trafiła do policyjnego aresztu – dodaje aspirant sztabowy Serafin.

Jak informuje lubińska policja, 26-latek odpowie za dokonanie kradzieży szczególnie zuchwałej, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 8. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY