Wracamy do sprawy głośnej kradzieży sprzed tygodnia, kiedy to przy próbie zatrzymania złodzieja, postrzelony w oko został ochroniarz jednego z lubińskich marketów. Podejrzany o dokonanie tej zbrodni jest 28-letni mieszkaniec Legnicy. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty.

Do zdarzenia doszło w zeszły piątek wieczorem. Kradzież towaru w Biedronce przy ul. Wrocławskiej zauważył 68-letni ochroniarz marketu, który wybiegł za złodziejem na zewnątrz sklepu. W okolicy sądu sprawca wyjął narzędzie przypominające pistolet i strzelił ochroniarzowi w twarz. Pokrzywdzony przeszedł operację we wrocławskim szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mundurowi, dzięki miejskiemu monitoringowi, szybko ustalili, że sprawca rozboju to 28-letni znany im legniczanin. Rozpoczęto poszukiwania, przy współpracy policjantów z Legnicy. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia w jednym z mieszkań w Legnicy. Zanim trafił w ręce stróży prawa, próbował jeszcze uciekać, wyskakując przez okno, przez co doznał złamania nogi. Po kilku dniach od zdarzenia przedstawiono mu zarzuty.
– Mężczyzna po zaopatrzeniu chirurgicznym został wypisany ze szpitala i wtedy prokurator wykonał z jego udziałem czynności procesowe – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Zdaniem prokurator, w tym przypadku dowody są jednoznaczne. – Byli bezpośredni świadkowie tego zdarzenia. Stan faktyczny został utrwalony obiektywnymi dowodami już na początkowym etapie tego postępowania – podkreśla.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut dokonania kradzieży rozbójniczej, zarzut dokonania uszkodzenia ciała oraz usiłowanie spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci uszkodzenia wzroku.
– Po dokonaniu zaboru kawy o wartości ok. 200 zł w markecie, aby utrzymać się w posiadaniu tego mienia, użył przemocy wobec pracownika ochrony, który próbował go zatrzymać. Z broni wiatrówkowej oddał strzał w oko pracownika ochrony, powodując u niego obrażenia ciała. Pokrzywdzony przebywa obecnie na leczeniu – dodaje Lidia Tkaczyszyn.

Po przesłuchaniu 28-latek trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Mężczyzna ten miał już w toku dwie sprawy o kradzieże sklepowe, ale bez użycia przemocy. Poza tym był poszukiwany przez sąd do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności. Przyznał się do winy, ale zaprzecza jakoby chciał uszkodzić ciało ochroniarza, a ściślej, pozbawić go wzroku.
Czyn, o który podejrzewany jest mężczyzna, został zakwalifikowany jako zbrodnia. Sprawcy grożą co najmniej 3 lata więzienia. – Prokurator będzie domagał się kary w górnych granicach ustawowego zagrożenia – dodaje przedstawicielka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.