Kiedy ksiądz i wierni modlili się w kościele, oni działali. Kradli pieniądze, biżuterię, zegarki i telefony komórkowe – dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch lubinian, którzy okradali plebanie. Mundurowi podejrzewają, że mężczyźni dokonali co najmniej 25 takich przestępstw.
Lubinianie działali nie tylko na terenie Dolnego Śląska, ale też w sąsiednich województwach. Kiedy w kościele odprawiana była poranna lub popołudniowa msza, mężczyźni włamywali się do przykościelnej plebanii. 26- i 27-latek wpadli na gorącym uczynku, gdy włamali się na plebanię w jednym z trzebnickich kościołów.
– W samochodzie, którym poruszali się mężczyźni, policjanci znaleźli skradzione pieniądze oraz dokumenty. W miejscach zamieszkania zatrzymanych, funkcjonariusze odnaleźli też inne przedmioty, skradzione w wyniku włamań do innych plebanii – informuje starszy aspirant Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej komendy. – Łupem sprawców padały głównie pieniądze, zegarki, telefony komórkowe, czy też biżuteria – wylicza.
Lubinianie trafili do aresztu. Jak ustalili mundurowi, jeden z zatrzymanych mężczyzn, aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności za inne, wcześniej popełnione przestępstwa, a włamań do pomieszczeń plebanii dokonywał razem z kompanem, przebywając na przepustkach z zakładu karnego.
– Policjanci podejrzewają zatrzymanych o co najmniej 25 tego typu przestępstw, dokonanych w różnych miejscach. Obaj mężczyźni usłyszeli już w tej sprawie zarzuty o przestępstwa zagrożone karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Zatrzymani, na wniosek prokuratury, zostali decyzją sądu aresztowani na trzy miesiące – dodaje st. asp. Petrykowski.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu, w tym czy zatrzymani nie mają na koncie jeszcze innych podobnych przestępstw.