Bardzo dobry występ lubinianina Łukasza Kubota i Austriaka Olivera Maracha na tegorocznym Shanghai Rolex Masters dobiegł końca. Polsko-austriacki debel musiał uznać wyższość reprezentującej Polskę pary Fyrstenberg/Matkowski, przegrywając 7-6(7), 1-6, 10-6.
"Pech chciał, że prawie dzisiaj miałem dolegliwości żołądkowe i brakowało mi energii na korcie", wyznał Oliver zaraz po meczu. "Tak czy owak, mieliśmy szanse na wygraną. Jeśli wygralibyśmy pierwszy set, być może drugi należałby do nas i bylibyśmy wtedy w finale. Problem w tym, że słowo "jeśli" nie istnieje w tenisie. Przykro nam, że przegraliśmy i że teraz musimy grać każdy możliwy turniej, by łapać punkty jeśli chcemy grać w ATP World Tour Finals w Londynie" – czytamy na oficjalnej stronie Łukasza Kubota.