– Na pewno mają jakąś akcję. Co kawałek stoi policja i co ciekawe nikogo nie zatrzymują. Jakby czekali na konkretne auto – informują nasi Czytelnicy. Lubinianie dzwonią do nas od rana sugerując, że mundurowi prowadzą dziś jakąś tajemniczą akcję.
– Tuż po siódmej rano jechałem od strony Wrocławia do Lubina. Od samej Miłosnej, więc na 10-kilometrowym odcinku, natknąłem się na cztery radiowozy. W tym dwa przy wjeździe do miasta – opowiada jeden z naszych Czytelników. – Na pewno to jakaś obława – dodaje.
Podobnie sytuacja wygląda przy wjeździe do Lubina od strony Legnicy. Tam też stoją radiowozy. – I to raczej nie jest drogówka – dodaje inna z Czytelniczek.
Rzecznik policji Jan Pociecha potwierdza. – Prowadzimy dziś specjalne działania, ale dopiero jutro będziemy mogli powiedzieć coś więcej – ucina.
Zapytaliśmy również czy chodzi o zabezpieczenie przejazdu kibiców Śląska Wrocław na mecz w Świnoujściu. Rzecznik policji nie potwierdza, ani nie zaprzecza. – To wszystko, co mogę powiedzieć – podkreśla.