Obrona księdza Grzegorza O. nie zgadza się z wyrokiem

7678

Do Sądu Okręgowego w Legnicy wpłynęła apelacja do wyroku ws. księdza Grzegorza O., byłego już dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie. Duchowny oskarżany jest o posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat. Zdaniem obrońców, zasądzona kara przez sąd pierwszej instancji, jest zbyt wysoka.

Fot. archiwalne z 8 lutego 2023 r.

Przypomnijmy, że do zatrzymania 46-letniego dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie doszło 18 sierpnia zeszłego roku. Początkowo prokuratura zastosowała wobec Grzegorza O. tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy, który następnie został przedłużony o kolejne trzy miesiące. Śledczy zabezpieczyli też nośniki informatyczne księdza, w tym laptopa i telefon podejrzanego. Sam podejrzany już w początkowej fazie śledztwa przyznał się do winy. Więcej pisaliśmy o tym m.in. tutaj.

Na początku lutego tego roku przed Sądem Rejonowym w Lubinie zapadł wyrok w tej sprawie. Grzegorz O. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, za co usłyszał wyrok 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczono okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od 18 sierpnia 2022 r. do 8 lutego 2023 r.

Oprócz tego, wobec księdza zastosowano środek zapobiegawczy w postaci zakazu zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów albo działalności związanej z wychowaniem, edukacją małoletnich i opieką nad nimi na okres 8 lat. Oskarżony musi również pokryć koszty sądowe w kwocie ponad 12,5 tys. zł.

Fot. archiwalne z 8 lutego 2023 r.

Początkowo wszystko wskazywało na to, że była to pierwsza i ostatnia rozprawa, gdyż zasądzona kara była w pewnym stopniu wynikiem kompromisu osiągniętego między stronami. Tymczasem obrońcy byłego dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie uznali jednak, że wyrok jest zbyt surowy dla ich klienta. W związku z tym złożyli apelację do sądu wyższej instancji (w tym przypadku do Sądu Okręgowego w Legnicy – przyp. red.).

Do sprawy wrócimy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY