Jeśli ktoś myślał, że zamieszanie korupcyjne wokół Zagłębia Lubin się zakończyło, to był w błędzie. Owszem, lubiński klub odpokutował grzechy za kupowanie meczów, ale nadal za Zagłębiem ciągnie się tak zwana sprawa Polaru.
W maju 2004 roku, kilka dni po spotkaniu Polaru z Zagłębiem, Grzegorz N. powiedział dla Gazety Wyborczej. – Ja do płaczków nie należę i na boisku nikomu się nie skarżę, raczej to ja kopię obrońców. A zarzut, że miałem jednemu z zawodników Polaru mówić, iż mecz jest ułożony, rozbawił mnie. Chętnie mogę poddać się konfrontacji.
Niedawno, bo po meczu Zagłębia z Arką Gdynia, Grzegorz N. został zatrzymany przez wrocławską prokuraturę w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce nożnej. Z kolei dzień później zatrzymany został inny były gracz lubinian Andrzej Sz. Przyznał on, że mecz z Polarem został kupiony. – Wiem, że mecz z Polarem, był kupionym meczem. Przed meczem wezwał nas prezes, mnie i Grześka i spytał się nas, czy da się coś z tym meczem zrobić.
Nagranie na: www.prw.pl/articles/view/12980/przelom-w-sadowej-sprawie-zaglebia-lubin-posluchaj
– Podpisywaliśmy jakieś listy w klubie, że otrzymujemy jakieś pieniądze, ale w gruncie rzeczy ich nie otrzymywaliśmy – mówił Andrzej Sz.
Zawodnicy Zagłębia mieli wręczyć graczom Polaru Wrocław 25 tys. zł łapówki.
Proces w "sprawie Polaru" toczy się przeciw kilku byłym piłkarzom Zagłębia.
W lubińskim klubie istniał fundusz na kupowanie meczów. Zawodnicy podpisywali listy z premiami, a pieniędzy nie dostawali. Wszystko działo się w zgodzie z ówczesnym prezesem Jerzym F.
– Jesteśmy otwarci na współpracę z policją i prokuraturą. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by ułatwić śledczym zakończenie spraw związanych z korupcją w naszym klubie – mówi Wacław Wachnik, rzecznik prasowy Zagłębia Lubin. W poniedziałek w siedzibie klubu pojawiła się policja i zabezpieczyła dokumentację z lat 2002-2005.
28 września odbędzie się kolejna rozprawa.
Ten mecz miał być ustawiony:
7 maja 2004
Polar Wrocław – Zagłębie Lubin 0:4
Bramki: Niciński 30, 44, 46, Januszewski 76
Madaric – Żytko, Szczypkowski, Januszewski, Kłos – G. Bartczak (56 Pietroń), Salamoński, Kowalski, Pach (71 Javornik), Łobodziński – Niciński (63 Murdza).
Źródło: prw.pl, gazeta.pl, 90minut.pl, zaglebie-lubin.pl, własne