O historii Polski na lubińskim rynku

105

Za kilka dni cała Polska będzie świętować 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Przypominają o tym dwie autorskie wystawy przygotowane przez Muzeum Historyczne w Lubinie, które właśnie pojawiły się na rynku. 

AKTUALIZACJA. Wystawa dotycząca I wojny światowej została tymczasowo zdemontowana. Będzie można ją obejrzeć prawdopodobnie po 11 listopada. W jej miejsce pojawią się zdjęcia z Wielkiego Koncertu Wolności. Cały czas można jednak obejrzeć drugą historyczną ekspozycję.

Wczoraj w lubińskim rynku rozstawiono dwie ekspozycje plenerowe. Obydwie przybliżają historię Polski. Pierwsza z nich, „Drogi ku Niepodległości” powstała w ramach programu „Projekt Polska 1918-2018”. 

– Przedstawia dzieje Polski, obejmujące szczególnie trudny okres od I rozbioru w 1772 roku do momentu odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Na kilkunastu planszach zaprezentowane zostały różne, niezwykle ważne dla historii narodu polskiego tematy. Dowiemy się więc o traktatach rozbiorowych, uchwaleniu Konstytucji 3 Maja czy narodzinach Wojska Polskiego – mówi Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie.

Druga wystawa przedstawia I wojnę światową. – Niewiele o niej wiemy. 11 listopada minie 100 lat od jej zakończenia. Od zakończenia Wielkiej Wojny, zwanej Pierwszą Wojną Światową – dodaje dyrektor Zawadka.

Jak mówi – ta ekspozycja będzie miała swoją kontynuację w postaci dużej przestrzennej wystawy w parku Leśnym (Militarnym).

– Dlaczego to ważna wojna? Bo to początek końca Europy, dramat Polaków walczących przynajmniej w pięciu armiach. W wielu przypadkach przeciw sobie. Bo została zapomniana (wygumkowana) przez historiografię krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Tu liczyła się tylko Rewolucja Październikowa jako efekt Wielkiej Wojny – tłumaczy dyrektor muzeum.

Przy tworzeniu wystawy Muzeum Historycznej posiłkowało się materiałami z zasobów Instytutu Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowego we Wrocławiu i Legnicy oraz zasobami własnymi.

Obie ekspozycje będzie można oglądać na lubińskim rynku do połowy grudnia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY