Piekielne – i to dosłownie – okazało się grillowanie z finalistką polsatowskiego programu Hells Kitchen, lubinianką Sylwią Biały. Podczas oficjalnego otwarcia nowej fontanny pod lubińską galerią, w pocie czoła, o profesjonalnego grilla i kosze niespodzianek walczyło 12 rodzin. Pogoda dopisywała aż za bardzo.
Już od samego rana dzieci beztrosko pluskały się w nowej fontannie, a na scenie co rusz pojawiał się kolejny zespół muzyczny z okolic naszego miasta. Dla lubinian wystąpiła także grupa klaunów, co spodobało się szczególnie najmłodszej publiczności.
Kulinarny konkurs zaplanowany na godz. 13 ostatecznie rozpoczął się o godz. 15. Powodem była wyjątkowo gorąca atmosfera. Jednak na nic zdało się przełożenie grillowej rywalizacji. Piekielnie zostało już do samego końca.
Przy stanowiskach do przygotowania potraw stanęło łącznie 12 rodzin. – Chodzi tylko o dobrą zabawę – zapewnia Piotr. – A ja nie ukrywam, że miło byłoby coś wygrać – dodaje z uśmiechem Wioletta z sąsiedniego stołu. Wygrać można było bowiem grill gazowy o wartości 1200 zł, a także kosze z kulinarnymi akcesoriami przygotowane przez delikatesy Alma.
Zadanie było proste – każdy z uczestników otrzymał na starcie kosze z takimi samymi produktami i miał dwie godziny na to, żeby to, co jest w środku, przygotować w sposób, który powali jury na kolana. Jak nietrudno się domyśleć, przewodniczącą jury była oczywiście finalistka programu kulinarnego Piekielna Kuchnia, Sylwia Biały.
Po długich i burzliwych obradach jury, pierwsze drugie i trzecie miejsce zajęli kolejno: Paweł Lubera, rodzina Lubera i rodzina Kurzepa.