Lubin nie jest już na rezerwowej liście miast, które oczekują na dofinansowanie remontów tzw. schetynówek. Decyzja zapadła po tym, jak kilka samorządów nie było w stanie zrealizować drogowych inwestycji.
Nasze miasto otrzymało jednak zielone światło na generalny remont ulicy Kościuszki. Jest tylko jeden warunek – radni muszą dziś upoważnić prezydenta do zaciągnięcia zobowiązania, by inwestycja ta w ogóle mogła się rozpocząć. Rząd bowiem nigdy w pełni nie sfinansuje samorządom drogowych modernizacji.
Miasto może otrzymać około 2 mln złotych dofinansowania na kompleksowy remont ulicy Kościuszki. Pieniądze przyznał gminie wojewoda dolnośląski, na wniosek złożony jeszcze jesienią ubiegłego roku.
W ramach planowanej inwestycji mogą być wymienione m.in. sieci wodno-ściekowe i kanalizacja deszczowa. Ponadto jest szansa na powstanie nowych miejsc parkingowych i tzw. lewoskrętów, które pozwolą na upłynnienie ruchu.
Ze względu na wymagania formalne w przypadku przyznania dotacji, remont powinien zakończyć się do listopada tego roku. Stąd właśnie pilny wniosek prezydenta Lubina do rady miejskiej o wyrażenie zgody na rozpoczęcie tej inwestycji.
Sesja została zwołana na dziś, co może oznaczać, że radni nie sprzeciwią się przeciwko rozpoczęciu remontu. Z kolei brak zgody rajców skutkować będzie utratą przyznanej dotacji.