Noc na kortach (FOTO)

76

Dwadzieścia par męskich oraz pięć par żeńskich zgłosiło się do I Turnieju Nocnego o Puchar Prezesa OSiR-u. Jak zapewnił organizator turniej będzie obfitował w wiele konkursów i zabaw, które potrwają do białego rana.

 

Punktualnie o godzinie 17.00 rozpoczął się turniej tenisa ziemnego na kortach OSiR. Przybyli zawodnicy już od pierwszych meczy wyciskali z siebie siódme poty. Choć rywalizacja sportowa była duża, to tak naprawdę ideą turnieju jest integracja.

– Na pewno dobry początek do wzbudzenia chęci rywalizacji. Pamiętajmy, że mamy ligę amatorską, której turnieje, jak ten dzisiejszy, temu służą. To bardzo dobry trening i poznanie potencjalnych rywali – uważa Małgorzata Lach z Jeleniej Góry.

Jak się okazuje, tenis to sport rodzinny. Na lubińskich kortach swoje mecze rozegrali Bartosz i Marta Wiraszka wraz ze swoim tatą. Dla całej trójki ten sport jest bardzo ważny. – Nastawiłam się na tak zwany mix deblowy, czyli para kobieta i mężczyzna. Chcę w jednej drużynie zagrać z moim tatą. Lubińskie korty są mi bardzo dobrze znane, bo na nich się wychowałam. Dlatego tym bardziej mecz z moim tatą w drużynie będzie wyjątkowy – mówi Marta Wiraszka.

– Jeśli chodzi o mnie, to taki turniej to fajna rywalizacja sportowa. Jestem tutaj z tatą i siostrą i to właśnie dla niej dzisiejsze spotkania są ważne ze względu na mix deblowy – wyjaśnia Bartosz Wiraszka.

Tak swój pierwszy mecz ocenił zapalony tenisista, Jacek Dudczak z Lubina. – Przeciwnicy mieli bardzo mocne serwy, a zwłaszcza jeden z nich. Sporo się namęczyliśmy. Poza kortem jesteśmy kolegami, ale oczywistą sprawą jest, że kiedy idziemy grać, to liczy się tylko rywalizacja sportowa.

Lecz tenis to nie tylko rywalizacja. – To dobra zabawa. Chciałbym, żeby było więcej takich gier sportowo-rekreacyjnych – mówi Alfred Pilch.

Organizator turnieju, Krzysztof Waśko, był bardzo zadowolony z frekwencji, a także z aury. – Byłem pewien, że będzie dobra pogoda. Cieszę się, że przyjechali do nas zawodnicy z całego Dolnego Śląska. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że na korty przyjeżdża coraz więcej pań.

Turniej, jak zapowiada organizator, trwać będzie do późnych godzin nocnych, niewykluczone, że do 4.00 rano.

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY