Niewybuch pod szpitalem

107

Prace budowlane przy szpitalu na Bema trwają i jak się okazuje tutejsza ziemia skrywa jeszcze wiele niespodzianek. Dzisiaj rano pracownicy wykopali moździerzowy pocisk.

– Około 9 rano przyjęliśmy zgłoszenie o znalezieniu niewybuchu. Jak zwykle w takich sytuacjach na miejsce zostali wezwani saperzy. Cała akcja trwała ok. 3 godzin – mówi asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.

Interwencję potwierdzają głogowscy saperzy.

– Zostaliśmy wezwani do Lubina, gdzie policjanci zabezpieczyli brzechwę od granatu moździerzowego 160mm. To taki rodzaj stabilizatora, część, która często odpada od większych pocisków – mówi dowódca patrolu saperskiego Bogdan Pisarski.

Głogowski patrol liczy 8 osób, pod swoją opieką mają 8 powiatów. W ciągu roku interweniują ok. 200 razy, w tym dość często w gminie Rudna, gdzie przebiegał wojenny front.

 

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY