Za nimi już pierwszy trening w ramach zgrupowania reprezentacji Polski w piłce nożnej sześcioosobowej. Osiemnastoosobowa kadra, w której znalazło się troje lubinian przygotowuje się w Warszawie do Mistrzostw Europy w piłce nożnej sześcioosobowej, które odbędą się za miesiąc w Czarnogórze.
Pierwsze zajęcia pod wodzą selekcjonera Klaudiusza Hirscha przebiegły pod znakiem ćwiczenia stałych fragmentów gry i rywalizacji w przewadze liczebnej. Swojego zadowolenia z możliwości zajęć z reprezentacją Polski w piłce nożnej sześcioosobowej nie kryje jeden z lubińskich kadrowiczów – Przemysław Kotlarz.
– Udział w zgrupowaniu kadry narodowej to dla mnie nowe doświadczenie. Wysoka intensywność treningów i bardzo wyrównany poziom zawodników to podstawowe walory takiego pobytu – mówi Przemysław Kotlarz, zawodnik Monaru Team Lubin i reprezentacji Polski.
Poza Kotlarzem na zgrupowaniu w Warszawie przebywa także dwoje innych zawodników lubińskiej ligi: bramkarz Mistrza Lubina – Paweł Łopaciński oraz zawodnik Ekipy Janusza Raka – Christian Tomyk. Cała trójka zaprezentowała się dziś bardzo dobrze, a zwieńczeniem dzisiejszego występu był obroniony rzut karny przez "Łopatę", którego wykonywał kapitan reprezentacji – szczecinianin Kamil Fryszka.
– Poziom zawodników przebywających na zgrupowaniu jest wysoki. Myślę jednak, że zaprezentowaliśmy się dziś przyzwoicie. Z całą pewnością nie odstawaliśmy od reszty stawki i do samego końca będziemy walczyć o powołanie na miniEuro 2015 – dodaje Kotlarz.
Zgrupowanie reprezentacji Polski w piłce nożnej sześcioosobowej trwać będzie do czwartku. Wtedy też po porannym treningu dowiemy się, czy lubinianom udało się wywalczyć powołanie do kadry, która za miesiąc rywalizować będzie w Mistrzostwach Europy w piłce nożnej sześcioosobowej.
