Nie było podtekstu seksualnego

20

Otrzęsiny w lubińskim Gimnazjum Salezjańskim nie miały charakteru seksualnego, nie wchodzą też w zakres pojęcia „inna czynność seksualna” – stwierdził autorytet z zakresu seksuologii profesor Zbigniew Lew-Starowicz, który został powołany jako biegły przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy.

Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie od 24 września ubiegłego roku. – Postępowanie zmierza do wyjaśnienia, czy dyrektor szkoły uczestniczący w otrzęsinach uczniów I klasy nie zrealizował swoim zachowaniem znamion przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności mającego postać doprowadzenia małoletnich poniżej 15. roku życia do wykonania tzw. innej czynności seksualnej lub też poddania się takiej czynności – przypomina Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Do tej pory prokuratorzy przesłuchali ponad 110 świadków, w tym między innymi rodziców dzieci, nauczycieli i animatorów uczestniczących w wyjeździe, podczas których przeprowadzono otrzęsiny.

Wczoraj do prokuratury trafiła opinia profesora Starowicza, biegłego w tej sprawie.

– Biegły ocenił, iż nie ma podstaw do stwierdzenia, aby czynności małoletnich uczniów poniżej lat 15 podejmowane w ramach zabawy otrzęsiny miały charakter seksualny – informuje Liliana Łukasiewicz. – Nie wchodzą one w zakres pojęcia „inna czynność seksualna”. Nie ma także podstaw do uznania, iż zachowanie dyrektora miało charakter popędowy.

Teraz prokurator zapozna się szczegółowo z ekspertyzą, która ma kilkadziesiąt stron. – Po jej lekturze i analizie w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym, podjęta zostanie w sprawie decyzja merytoryczna – dodaje prokurator Łukasiewicz.


POWIĄZANE ARTYKUŁY