Porzucili garnitury, garsonki, teczki i dzienniki. Zamiast tego ubrali plażowe stroje i kapelusze, a pod pachę wzięli dmuchane materace. Kto? Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 1 – w sieci właśnie krąży film, pokazujący, jak belfrowie ze szkoły górniczej bawią się na wakacjach.
To nie prowokacja, a celowe działanie pedagogów. – Pierwszy raz zrobiliśmy coś takiego i bardzo byliśmy ciekawi opinii, szczególnie opinii naszych uczniów – opowiada Dariusz Tomaszewski, dyrektor Zespołu Szkół nr 1. – Umieściliśmy film na naszych profilach społecznościowych i okazało się, że bardzo się spodobał, więc jeszcze dziś wrzucimy go też na naszą szkolną stronę internetową – dodaje.
Ale od początku. Z inicjatywą nakręcenia filmu, który pokazuje „ludzką twarz belfra” wyszli właśnie sami nauczyciele. – Taki mamy niewdzięczny zawód, że na co dzień musimy wymagać i dyscyplinować naszych uczniów. Tym filmem chcieliśmy pokazać, że jesteśmy normalnymi ludźmi, że w szkole nie zawsze musi być poważnie i nudno, że może być też z jajem – śmieje się dyrektor.
Grupa nauczycieli – jak mówi dyrektor, ta najaktywniejsza we współpracy z samorządem uczniowskim – zebrała się w tym tygodniu i nakręciła zabawy film. Pomógł nauczyciel informatyki, który po szkole zajmuje się właśnie kręceniem filmów. Udostępnił swojego drona i kamery, nakręcił, a potem zmontował film. I trzeba przyznać, że idealnie odwzorował przekaz nauczycieli – wyszło sympatycznie i zabawnie, ale też profesjonalnie.
– Wygląda na to, że naszym uczniom się podoba – ocenia dyrektor Tomaszewski. – Być może to będzie początek czegoś nowego w naszej szkole. Zresztą, ja zawsze mówiłem, że szkoła jest organem, gdzie nauczyciele i uczniowie muszą ze sobą współgrać. Razem tworzymy Zespół Szkół nr 1, a teraz pokazujemy jego nowe oblicze – dodaje.
Póki co, i uczniowie, i nauczyciele mają dwa miesiące wolnego, a na zakończenie filmu belfrowie życzą swoim podopiecznym, aby były to udane wakacje.