Zatrzymany do kontroli drogowej 26-letni kierowca miał przy sobie niewielkie ilości marihuany. Szybko okazało się, że w mieszkaniu ukrywa więcej narkotyków. Mężczyzna dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
– Do zatrzymania doszło na terenie miasta, podczas kontroli drogowej. Policjantom podejrzane wydało się nerwowe zachowanie kierowcy. Postanowili to sprawdzić i przeszukali mężczyznę. Ujawnili przy nim niewielkie ilości marihuany – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Okazało się, że w mieszkaniu 26-letni mieszkaniec gminy Lubin ukrywa znacznie więcej.
– Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli środek odurzający w postaci marihuany, z którego można by było przygotować blisko 620 porcji. Marihuana ukryta była w metalowej puszce oraz między ciuchami w szafce. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności całej sprawy – dodaje aspirant sztabowy Serafin.
26-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Został tymczasowo aresztowany.
– Za posiadania narkotyków grozi kara do trzech, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności – przypomina oficer prasowy lubińskiej policji.