Młody bramkarz z Lubina, Kornel Koziarz, wystąpił w finale piłkarskiego turnieju Danone Cup, rozgrywanego we Francji. W Paryżu „Czarny” nie reprezentował barw Zagłębia Lubin, klubu, którego jest wychowankiem, lecz zagrał gościnnie w drużynie Naki Olsztyn, zwycięzcy polskiej edycji Pucharu Mlecznego Startu.
W turnieju finałowym, w którym udział wzięło 40 drużyn z całego świata, Naki zajęły 27. miejsce. Na pierwszy rzut oka to dość odległa pozycja, lecz pamiętajmy, że już sam udział w zmaganiach był wielkim przeżyciem oraz osiągnięciem tych chłopaków. Kornel pojechał do Paryża na zaproszenie trenera olsztyńskiej drużyny, bowiem szkoleniowiec docenił postawę „Czarnego” w finale polskiej edycji imprezy, gdzie młody bramkarz został wybrany najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji i otrzymał nagrodę z rąk samego Zinedine’a Zidane’a.
– Kornel właśnie wrócił, ogromnie naładowany wrażeniami i wyglądem zachodnich stadionów, warunkami do gry oraz bazami treningowymi – mówi Ireneusz Koziarz, tata naszego bramkarza. – Z informacji, które otrzymałem od przedstawicieli firmy Sport Mega Marketing, wygląda na to, że Kornel zaprezentował się bardzo dobrze. Oprócz wrażeń, doświadczenia i możliwości ogrywania się na międzynarodowym turnieju, syn przywiózł wiele pamiątek. Wśród nich: sprzęt bramkarski, oczywiście biało-czerwony z orzełkiem na piersi, dresy reprezentacji – również z napisem „Poland” i wiele różnych gadżetów, które będą mu przypominać o tych chwilach – mówi dumny tata.
ZYG
Foto: Katarzyna Cenian – RealMadrit.pl