Najbrzydsze podwórko w mieście

32

LUBIN. – Nasze podwórko to jedno wielkie pobojowisko! Na trawniku zalegają psie kupy, a przed blokiem nie ma ani jednej ławki. Nawet kosz na śmieci mamy zniszczony – na taki widok narzeka mieszkanka kamienicy przy ul. Kościuszki, obok ZUS-u i urzędu miasta.

– Mamy najbrzydsze podwórko w mieście! – pisze w mailu do redakcji pani Katarzyna. – Jak tylko spadnie deszcz, przed kamienicą robią się takie hałdy błota, że z trudem możemy dojść do kontenera na śmieci – dodaje lokatorka.

Lubinianka narzeka też na trawnik, który – jak twierdzi – służy tylko dla mieszkańców sąsiednich bloków, którzy wyprowadzają tam swoje psy. – Do tego jeszcze śmieci z samotniaka tam zalegają. Nawet nie ma jak wyjść z dzieckiem pograć w piłkę – przyznaje lokatorka. – Czy już zawsze z okna będziemy mieli widok na Sodomę i Gomorę? – pyta bezradna kobieta.

Lubiński magistrat opracował już dokumentację zagospodarowania wnętrza międzyblokowego na ul. Kościuszki – Jej realizacja następowała etapowo i do tej pory wykonano plac zabaw w rejonie budynków przy ul. Drzymały oraz ustawiono nową wiatę na odpady komunalne w rejonie budynku przy ul. Drzymały – informuje naczelnik wydziału infrastruktury z urzędu miejskiego Rafał Rozmus.

Projekt zakłada również przebudowę dróg wewnętrznych w tym rejonie, z rozbudową miejsc parkingowych. Dodatkowo, na ulicach Kościuszki i Bankowej zostaną wybudowane chodniki.

– Z kolei za systematyczny wywóz błota i innych nieczystości odpowiada wspólnota mieszkaniowa. Podobnie jak za bezpieczne dojście do boksów na śmieci i ich opróżnianie – wyjaśnia Rafał Rozmus. – Miasto jest właścicielem tylko czterech lokali komunalnych w tym miejscu – dodaje urzędnik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY