Nagrał jazdę przed wypadkiem

17

Nagrywanie przez kierowców jazdy innych zmotoryzowanych budzi ostatnio sporo emocji. Jedni pochwalają pomysł, inni uważają, że to nic innego jak zwykłe donosicielstwo. Ten przypadek pokazuje, że takie filmiki są bardzo pomocne – prokuratura potwierdza, że jest w posiadaniu filmu, na którym widać jazdę 26-letniej kobiety, która na początku sierpnia zginęła pod Chróstnikiem.

– Nie ma samego momentu wypadku, ale jest zarejestrowana wcześniejsza jazda. Jej sposób budzi sporo wątpliwości – przyznaje prokurator Liliana Łukasiewicz.

Film nagrał kierowca citroena. Widać na nim m.in. że 26-latka, kierując się od Karczowisk w stronę Lubina, długo jedzie lewym pasem i zmusza innych kierowców do zjeżdżania na bok. Kilka razy zdarzyło się jej też wyprzedzać jadące przed nią auta prawą stroną. – Tuż przed wypadkiem nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu, najpierw otarła się o inne auta, a potem czołowo zderzyła z toyotą corollą – mówi prokurator Łukasiewicz.

Kobieta jechała bardzo małym fiatem cinquecento. W momencie zderzenia, auto zostało niemal zmiażdżone. – Dlatego kobieta odniosła bardzo poważne obrażenia i zmarła na miejscu. Wspomniany film dostarczony przez jednego z kierowców został zabezpieczony jako dowód rzeczowy w sprawie. Przesłuchano już wielu świadków tego wypadku. Do badania pobrano także krew kobiety, by sprawdzić czy nie była pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających. Na tym etapie śledztwa wszystko wskazuje na to, że to zmarła 26-latka spowodowała ten wypadek – dodaje rzecznik prokuratury.


POWIĄZANE ARTYKUŁY